Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > reprezentacja Polski kobiet > Różański wróciła do kadry po przerwie: Mam wsparcie dziewczyn

Różański wróciła do kadry po przerwie: Mam wsparcie dziewczyn

fot. Michał Szymański

Na ostatni turniej Ligi Narodów trener Stefano Lavarini powołał między innymi Olivię Różański. Dla polskiej przyjmującej to pierwszy raz w tym sezonie, kiedy miała okazję zagrać w meczu VNL. – Na pewno trochę inaczej się czuję. Nie było mnie z kadrą dwa tygodnie. Mam jednak wsparcie dziewczyn i dzięki temu nie ma aż tak dużej różnicy – powiedziała Różański. 

 

NIE KONTUZJA, ALE…

W dwóch pierwszych turniejach Ligi Narodów zabrakło Olivii Różański. W pierwszym tygodniu w ostatnim momencie zastąpiła ją Paulina Damaske.Przyjmująca polskiej kadry zmagała się z kłopotami zdrowotnymi, które wymagały dłuższego leczenia. – Nie była to kontuzja, były to problemy zdrowotne. Niestety wymagały one dłuższej przerwy i dłuższego leczenia. Była to dla mnie bardzo trudna sytuacja – przyznała.

Przerwa Różański była niespodziewana i trwała dwa tygodnie. – Jest to coś, czego tak naprawdę człowiek się nie spodziewa, więc na pewno było to dla mnie trudne – nie trenowanie i kuracja przez dwa tygodnie. Cieszę się jednak, że już mogłam wrócić i jestem w stanie ćwiczyć w stu procentach – zdradziła siatkarka.

POWRÓT ZE WSPARCIEM

W poprzednich turniejach Ligi Narodów podopieczne Stefano Lavariniego spisywały się rewelacyjnie. Nie przegrały żadnego meczu, a pierwsza porażka przyszła dopiero w Hongkongu. Dla Różański mecz z Brazylią był pierwszym po przerwie. – Na pewno trochę inaczej się czuję. Nie było mnie z kadrą dwa tygodnie. Mam jednak wsparcie dziewczyn i dzięki temu nie ma aż tak dużej różnicy – przyznała przyjmująca biało-czerwonych.

Różański zależy na tym, aby złapać ponownie rytm gry. – Skupiam się na tym, żeby pomóc drużynie, wrócić do swojej formy i rytmu gry – zapowiedziała siatkarka. Okazję do tego będzie miała już w kolejnych dniach. Przed reprezentacją Polski jeszcze trzy spotkania w Hongkongu. W piątek zmierzą się z Dominikaną, następnie z Tajlandią oraz Chinami. Biało-czerwone nie muszą już za to martwić się o pozycję w tabeli, bo zapewniły sobie awans do turnieju finałowego Ligi Narodów.

 

Zobacz również:

Wołosz: Może porażka nadeszła w dobrym momencie

źródło: inf. własna

nadesłał:

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved