Strona główna » Biało-czerwoni przed szansą na złoto! Zdolna młodzież daje o sobie znać

Biało-czerwoni przed szansą na złoto! Zdolna młodzież daje o sobie znać

inf. własna

fot. PKOl/ fot. Szymon Sikora

Reprezentacja Polski podczas Olimpijskiego Festiwalu Młodzieży Europy jest nie do zatrzymania. Po wygranej w półfinale nad Słoweńcami – 3:1, biało-czerwoni zagrają o złoto. Mecz finałowy zaplanowano na sobotę, a pierwszy gwizdek ma wybrzmieć o 15:00.

Problemy na horyzoncie…

Po ciężkiej fazie grupowej, którą reprezentacja Polski ukończyła z bilansem 2 wygranych i 1 porażki, czas przyszedł na potyczki półfinałowe. W meczu 1/2 finału naprzeciwko podopiecznych Sebastiana Pawlika czekało starcie ze Słoweńcami. Pierwszy set biało-czerwonym całkowicie nie wyszedł. Później jednak było już z górki, bowiem polskim kadrowiczom udało się zdemolować przeciwników, odnosząc w kolejnych partiach przekonujące zwycięstwa.

Początek spotkania należał do wyrównanych, a żadna ze stron, pomimo prób, nie potrafiła przejąć inicjatywy – 5:5, 10:10. Później jednak tempo udało się podkręcić Słoweńcom, co od razu przełożyło się na rezultat. Nominalni goście skutecznie odskoczyli na parę punktów. W ucieczce pomocna okazała się celna zagrywka, dziesiątkująca Polaków w przyjęciu – 18:13. Rzutem na taśmę biało-czerwoni starali się odrobić straty, tak się jednak nie stało, a inauguracja padła łupem przeciwników – 25:21.

Na właściwych torach

Wraz z początkiem drugiego seta polska kadra zaczęła grać swoją najlepszą siatkówkę. Tym razem to rywale zaczęli popełniać proste błędy, co ułatwiło zadanie reprezentantom Polski. Już na początku udało im się złapać oddech i wypracować bezpieczną przewagę. Świetnie zagrywał Bartosz Hoffmann, a w bloku błyszczał Mikołaj Kierkowski. Za moment był już remis 1:1 – 25:18.

Biało-czerwonym wygrana dodała wiatru w żagle. W szeregach Słoweńców zaczęła się zaś pojawiać frustracja, co nie sprzyjało gonieniu rywala. Początek trzeciego seta w ich wykonaniu nie był najgorszy – 12:8, później jednak wynik całkowicie się rozjechał na korzyść Polaków. Po ataku Adama Potempy było już 2:1 – 25:14. Równie jednostronna okazała się czwarta partia, gdzie przeciwnikom znów zabrakło argumentów, aby poprowadzić przez moment wyrównaną grę. Symboliczną kropkę nad 'i’ dołożył od siebie Bartosz Sawicki, dając Polakom awans do finału imprezy – 25:14.

O złoto biało-czerwona drużyna powalczy już w sobotę. Wówczas naprzeciwko zameldują się Francuzi, a początek finałowego pojedynku zaplanowano na godzinę 15:00. W finale B zmierzą się ze sobą Włosi i Słoweńcy, a więc przegrani bezwzględnych półfinałów.

Polska – Słowenia 3:1

(21:25, 25:18, 25:14, 25:14)

Składy zespołów

Polska: wkrótce

Słowenia: wkrótce

Zobacz również:

Finał nie dla Polek. Biało-czerwone powalczą jednak o podium w Skopje

PlusLiga