Jeszcze niedawno Sokół Mogilno grał w II lidze, a w najbliższym sezonie może zagrać w TAURON Lidze. Zająć ma bowiem miejsce drużyny z Tarnowa, która chce wycofać się z rozgrywek ze względu na kłopoty finansowe. Decyzja w tej sprawie ma zapaść w czwartek.
Przypomnijmy, że Sokół Mogilno w sezonie 2021/2022 grał jeszcze w II lidze. Wówczas wywalczył awans do wyższej klasy rozgrywkowej. W debiutanckim sezonie na zapleczu elity spisał się przyzwoicie, bo awansował do play-off, a w nich sprawił sporo problemów Płomieniowi Sosnowiec, przegrywając z nim rywalizację 1:2. Wszystko wskazuje jednak na to, że w kolejnych rozgrywkach poprzeczka dla klubu z Mogilna powędruje jeszcze wyżej. Chce on bowiem skorzystać z szansy i spróbować swoich sił w TAURON Lidze. Ma zająć miejsce po Roleskim Grupie Azoty Tarnów, któremu nie udało się zbudować odpowiedniego budżetu umożliwiającego rywalizację w najwyższej klasie rozgrywkowej w Polsce.
Sokół Mogilno ma wykupić miejsce tarnowskiego zespołu w elicie. Według informacji podanych przez Gazetę Pomorską wszystko zostało już ustalone pomiędzy klubami, a pośredniczyła w tym Polska Liga Siatkówki, która prowadzi rozgrywki Tauron Ligi. Ponoć wszystkie dokumenty są już w siedzibie spółki i w czwartek ma nastąpić ich podpisanie oraz oficjalne przejęcie miejsca przez Sokoła. – Dopóki nie będą podpisane dokumenty, to nie wypowiadam się w sprawie – powiedziała Agnieszka Laskowska, prezes Sokoła.
Sprawy nie chcą komentować również przedstawiciele PLS-u. – Na razie możemy mówić o fakcie medialnym, bo do nas żadne informacje w tej sprawie nie dotarły. Jeśli do takiego przeniesienia dojdzie, a jest to zgodne z naszymi przepisami, to Sokół będzie musiał spełnić warunki licencyjne, które stawiamy, choćby halę na minimum tysiąc miejsc. Na załatwienie wszelkich formalności będzie miał czas do 30 czerwca, bo wtedy musimy podać skład Tauron Ligi na kolejny sezon – stwierdził Kamil Składowski, dyrektor ds kontaktów z mediami PLS. –
Roleski Tarnów to kolejna drużyna, która w ostatnich miesiącach ma kłopoty finansowe. Nie idzie jednak śladami Legionovii Legionowo, która mimo niepewnej sytuacji finansowej zdecydowała się rozpocząć rywalizację w sezonie 2022/2023. Zakończyło się to dla niej fatalnie. Nie dość, że nie wygrała żadnego meczu, to w połowie rozgrywek zmuszona była się z nich wycofać. Takiej sytuacji chcą uniknąć działacze w Tarnowie i nie mając zapewnionego finansowania na odpowiednim poziomie zrezygnować z rywalizacji w elicie, odsprzedając w niej miejsce innemu klubowi.
źródło: Gazeta Pomorska, inf. własna