Aktualny trener BKSu Bydgoszcz, Michal Masny, został wybrany nowym sekelcjonerem kadry narodowej Słowacji. Rola pierwszego trenera męskiej reprezentacji jego rodzimego kraju to wielkie wyróżnienie i wyzwanie. Równorzędnie trenerem kobiecej drużyny został Martino Volpini.
Wielkie wyróżnienie
Michal Masny jest aktualnie trenerem polskiej drużyny BKS Bydgoszcz, do której dołączył w sezonie 2022/23. W podobnym czasie, bo w 2023 roku został również asystentem trenera reprezentacji Słowacji i to właśnie w tych miejscach zdobywał swoje pierwsze doświadczenia w roli szkoleniowca. Wcześniej wielkie sukcesy zapisywał na swoim koncie w roli zawodnika. Na pozycji rozgrywającego ponad 200-krotnie reprezentował Słowenię w kadrze narodowej w latach 2003-2015. W tym czasie sięgał między innymi dwukrotnie po złoto oraz po brąz Ligi Europejskiej. W karierze klubowej odwiedził kilka lig – w tym austriacką, czeską, a następnie na wiele lat osiadł w PlusLidze i I lidze w Polsce. Z Polską związał się też kontraktem trenerskim w Bydgoszczy, gdzie wcześniej występował również w roli zawodnika. Objęcie dowodzenia nad reprezentacją Słowacji to kolejny krok w jego karierze trenerskiej i wielkie wyróżnienie po ponad 2 latach spędzonych w roli asystenta. – Postaram się odwdzięczyć za zaufanie, którym mnie obdarzono. Miałem pewne warunki, które federacja spełniła – mogę wybierać zespół przygotowawczy i planować obozy treningowe, co było dla mnie bardzo ważne. Skład drużyny jest jeszcze w trakcie ustalania, ale asystentem trenera i statystykiem będzie mój kolega z Bydgoszczy. – skomentował swój awans Masny.
Wielkie cele, nowe metody
Powołanie nowego selekcjonera dla reprezentacji Słowacji jest kolejnym krokiem w przygotowaniach do nadchodzących imprez. Najbliżej – bo już w przyszłym roku – Mistrzostwa Europy, gdzie Słowacja zmierzy się w grupie A ze Szwecją, Słowenią, Grecją i Czechami. Turniej siatkarze rozegrają we włoskim Turynie i będzie to wielki sprawdzian nowej współpracy. – Celem jest znalezienie stabilizacji w reprezentacji – brakowało nam jej w ostatnich latach i nie jest dobrze. Chcę zrobić to inaczej. Chcę, żeby zawodnicy sami zgłosili swoją kandydaturę, chcę, żeby to zostało usłyszane. Każdy, kto uważa, że ma szansę, ma szansę. Każdy ma mój numer. Czekam do końca miesiąca, żeby zobaczyć, czy ktoś się zgłosi. Może nikt się nie zgłosi i będzie problem, ale już wybrałem zawodników. Potrzebuję tych, którzy chcą grać w reprezentacji – zapowiada swoje odmienne podejście Michal Masny. Jego świeże spojrzenie i niekonwencjonalne metody mają przynieść przełamanie drużynie. Z uwagi na swoje wieloletnie doświadczenie w roli reprezentanta kraju, będzie on w stanie spojrzeć na zawodników z pełnym zrozumieniem, ale i wielkimi wymaganiami, co może okazać się przepisem na sukces.
Zobacz również:
Trenował Chemik Police, teraz poprowadzi Bułgarię









