– Założenia na ten sezon mamy bardzo jasne. Nie skupiamy się całościowo na rozgrywkach, tylko na każdym meczu. Staramy się z meczu na mecz myśleć pozytywnie – powiedział szkoleniowiec Astry Nowa Sól, Norbert Śron.
Siatkarze Astry Nowa Sól mają za sobą udany początek sezonu. Najpierw bez straty seta we własnej hali pokonali rezerwy Trefla Gdańsk, a następnie tylko seta oddali na wyjeździe Energetykowi Poznań. W kolejnych tygodniach zamierzają skupiać się na najbliższych przeciwnikach, a nie wybiegają myślami zbyt daleko do przodu. – Założenia na ten sezon mamy bardzo jasne. Nie skupiamy się całościowo na rozgrywkach, tylko na każdym meczu. Staramy się z meczu na mecz myśleć pozytywnie, a przede wszystkim przygotowywać się nie tylko mentalnie, ale również taktycznie – powiedział Norbert Śron, szkoleniowiec Astry.
Kolejnym rywalem nowosolskich „koliberków” będzie prowadzony przez Daniela Plińskiego Joker Powiat Pilski, który stawiany jest w roli jednego z kandydatów do wygrania zmagań w grupie I. Do tej pory nie przegrał jeszcze meczu. – Nie podchodzimy do meczu z Jokerem w wyjątkowy sposób. Jest to kolejny rywal, z którym chcemy wygrać – odważnie zadeklarował trener zespołu z Nowej Soli, który liczy, że jego podopieczni postawią się faworytowi, a kluczem do tego ma być realizacja założeń taktycznych. – Jest to zespół z charakterem i dużą siłą ataku i w tym upatrujemy największego zagrożenia z jego strony. Natomiast ma też słabe strony, które będziemy chcieli wykorzystać. Jeśli będziemy realizować założenia taktyczne, to z pewnością ten mecz dla Jokera nie będzie taki łatwy jak mogłoby się to mu wydawać – dodał Śron.
Co ciekawe, starcie Astry Nowa Sól z Jokerem Piła odbędzie się o godzinie 20, co nie jest tak często spotykane w drugoligowych rozgrywkach. Jednak zdaniem szkoleniowca Astry godzina meczu nie będzie miała większego przełożenia na postawę obu zespołów. – Godzina meczu nie gra roli. Większość zespołów w II lidze trenuje w godzinach 18-22. Biorytm zawodnika w momencie, kiedy regularnie prowadzone są jednostki treningowe w późniejszych godzinach, sam się przesuwa i jego aktywność jest zdecydowanie wyższa – zakończył Norbert Śron.
źródło: opr. własne, Radio Zachód