Wygrana w tie-breaku z BBTS-em Aqua Bielsko-Biała dała Grupie Azoty ZAKSIE Kędzierzyn-Koźle awans do dalszej części turnieju. – Jest wczesna pora, dlatego tak nam się trochę dłużej grało. Potrzebowaliśmy się rozkręcić, więc tak to wyglądało. Poza tym BBTS też całkiem nieźle grał – powiedział Strefie Siatkówki nowy środkowy kędzierzynian Norbert Huber.
W teorii z pierwszoligowcem z Bielska-Białej powinno wam chyba pójść trochę łatwiej?
Norbert Huber: Jest wczesna pora, dlatego tak nam się trochę dłużej grało. Potrzebowaliśmy się rozkręcić, więc tak to wyglądało. Poza tym BBTS też całkiem nieźle grał i chociaż walka trwała trzy sety, to udało nam się awansować dalej.
Na siatce prezentujesz już powoli plusligową formę?
– Co prawda skaczę trochę niżej, ale jest w porządku. Nie spodziewałem się, że tak dobrze to będzie wyglądało. Trenowaliśmy na piasku dwa, może trzy razy, a nasz piasek w Kędzierzynie-Koźlu trochę różni się od tego tutaj w Krakowie. Poza tym przez trzy dni tutaj lało i ten piasek trochę tego deszczu przyjął. W sobotę świeci już w Krakowie słońce i dla nas też zaświeciło, zobaczymy co będzie dalej.
Cała rozmowa w załączonym materiale wideo:
źródło: inf. własna