Problemy zdrowotne nie omijają kadrowiczów. Ze względu na uraz ścięgna Achillesa dłuższa rehabilitacja czeka Norberta Hubera. Od pewnego czasu z problemami zmaga się Wilfredo Leon. Sztab czeka na decyzję zawodnika dotyczącą leczenia, która będzie rzutować na jego dostępności w czasie sezonu reprezentacyjnego. – Jak lepiej zrozumiemy sytuację, to wtedy będziemy wiedzieć, czy to kwestia tygodni, czy miesięcy zanim wróci. Nie lubię spekulować, więc poczekajmy najpierw, czy Wilfredo w ogóle się zdecyduje na taki ruch, a wówczas będziemy sprawdzać, na ile wypadnie z gry – skomentował możliwą nieobecność po zabiegu przyjmującego Nikola Grbić.
Wilfredo Leon już od kilku miesięcy zmaga się z problemami zdrowotnymi. Przyjmujący mimo chorzenia ścięgna występował w kolejnych meczach ligi włoskiej. W ubiegłym tygodniu Leon był na specjalistycznej konsultacji w Szwecji, jednak ani zawodnik ani PZPS nie poinformował o wynikach tej wizyty. – Nie będę mu mówił, co ma robić w tej sytuacji. To on musi postanowić, co dalej. To jego ciało i jego decyzja. Oczywiście, nasz sztab medyczny przeprowadzi badania, by sytuacja była jasna, ale koniec końców wybór, czy poddać się zabiegowi czy nie, należy do Wilfredo. Myślę, że zdecyduje o tym w najbliższych dniach i wtedy my – jako kadra – będziemy wiedzieli, jak dalej reagować w związku z tym – skomentował sytuację Nikola Grbić.
Dopiero gdy siatkarz zdecyduje się, jaką formę leczenia wybierze, będzie można oszacować przerwę w grze przyjmującego. Niewykluczone, że Leona zabraknie podczas turniejów Ligi Narodów (pierwszy turniej rozpocznie się już 7 czerwca, w ostatnim turnieju w Gdańsku polska reprezentacja zagra w dniach 5-10 lipca). – Nie wiem też, ile zajmie mu w takim wypadku powrót do sprawności. Jak lepiej zrozumiemy sytuację, to wtedy będziemy wiedzieć, czy to kwestia tygodni, czy miesięcy zanim wróci. Nie lubię spekulować, więc poczekajmy najpierw, czy Wilfredo w ogóle się zdecyduje na taki ruch, a wówczas będziemy sprawdzać, na ile wypadnie z gry i jakie działania podjąć w związku z tym – podkreślił szkoleniowiec biało-czerwonych.
źródło: opr. własne, sport.pl