Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle wykonała pierwszy, bardzo duży krok w kierunku finału Ligi Mistrzów, wygrywając z Zenitem Kazań na wyjeździe 3:2. Po dwóch przegranych przez kędzierzynian setach wydawało się, że nie mają oni na co liczyć w Kazaniu. Nie poddali się jednak i zdołali odwrócić losy meczu. – Odnieśliśmy bardzo ważne zwycięstwo, nie tylko w kontekście Ligi Mistrzów, ale też pod względem mentalnym. Zdołaliśmy wyjść z niezwykle trudnej sytuacji – przyznał trener ZAKSY Nikola Grbić.
Polski zespół słabo rozpoczął mecz i w dwóch pierwszych setach nie prezentował gry, do której przyzwyczaił kibiców, siatkarze Zenita Kazań natomiast z każdą akcją wyglądali coraz lepiej. – Wiedzieliśmy, że będzie to trudny mecz przeciwko jednej z najlepszych drużyn na świecie i tak rzeczywiście było. Wywierali na nas presję zagrywką, mimo że popełniali też wiele błędów, to te serwisy, które przechodziły na naszą stronę były bardzo mocne i ciężko nam się grało na początku. Nie poddaliśmy się, walczyliśmy do końca i przede wszystkim wierzyliśmy, że jesteśmy w stanie odwrócić wynik – przyznał Nikola Grbić, trener kędzierzynian.
Po dwóch setach, dość wyraźnie przegranych przez ZAKSĘ, nic nie wskazywało na to, że będzie ona w stanie ugrać cokolwiek w Kazaniu. – W trzecim secie było 24:22 dla rywali, mieli cztery piłki meczowe, żeby zamknąć to spotkanie. My pozostaliśmy spokojni, nie poddaliśmy się i zdołaliśmy wygrać tę partię, a później wróciliśmy do tego meczu w wielkim stylu i odnieśliśmy bardzo ważne zwycięstwo, nie tylko w kontekście Ligi Mistrzów, ale też pod względem mentalnym. Zdołaliśmy wyjść z niezwykle trudnej sytuacji – powiedział szkoleniowiec, podkreślając bardzo dobrą postawę swojej drużyny.
Rewanżowe spotkanie zaplanowano na środę, 24 marca, w Kędzierzynie-Koźlu. ZAKSIE do awansu potrzebne jest zwycięstwo w jakimkolwiek stosunku setów. Jeśli przegra 2:3, to finalistę wyłoni złoty set. Wygrana Zenita Kazań 3:0 lub 3:1 da awans zespołowi z Rosji. – Musimy podejść do meczu w Kędzierzynie-Koźlu z takim samym nastawieniem, jak do tego w Kazaniu. Jakbym miał wskazać klucz do zwycięstwa w tym spotkaniu, to było to właśnie nasze nastawienie. Wiara, że możemy odwrócić wynik, co później rzeczywiście zrobiliśmy – zakończył Nikola Grbić.
źródło: inf. prasowa, opr. własne
