Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > reprezentacja Polski mężczyzn > Nikola Grbić: W tym sezonie mogę zrobić kilka testów

Nikola Grbić: W tym sezonie mogę zrobić kilka testów

fot. Klaudia Piwowarczyk

Od turnieju w Nagoi ruszy długi i wyczerpujący sezon dla kadry Nikoli Grbicia, a pierwszym rywalem Polaków będzie reprezentacja Francji (środa, godz. 11.00). – Najważniejsze, że mamy tak wielu świetnych zawodników, bo to z kolei daje możliwość rotacji i odpoczynku zawodnikom, którzy rywalizują w europejskich pucharach i najpóźniej kończą sezon. W tym czasie ci, którzy z reguły nie dostają zbyt wielu szans na grę, mogą się pokazać – mówi szkoleniowiec na łamach przegladsportowy.onet.pl.

 

Najtwardszy orzech do zgryzienia to kwestia wyboru przyjmujących na najważniejsze turnieje? Do szerokiego składu powołał pan dziesięciu zawodników na ten pozycji, a chociażby finał PlusLigi czy Ligi Mistrzów pokazały, że Tomasz Fornal czy Bartosz Bednorz pukają do drzwi pierwszej szóstki reprezentacji.

Ten rok będzie znacznie trudniejszy w kontekście wyborów. Do tego mamy na przykład Artura Szalpuka, który też bardzo dobrze się pokazywał. W gronie przyjmujących mamy jeszcze przecież Semeniuka, Leona, Aleksandra Śliwkę czy Bartosza Kwolka. Mam wielu mocnych zawodników, a jednak trójkę z tego bardziej ścisłego grona, będę musiał skreślić przed najważniejszymi turniejami, co z kolei da wam, dziennikarzom, powody do kolejnych dyskusji, czy zrobiłem dobrze, czy źle. Jednak wiem, że na koniec decyzja należy do mnie. Wszystko sprowadza się do tego, o czym mówiłem wcześniej – jak zaadaptujesz się do warunków kadrowych i jak będziesz wypełniał swoje zadania. Posłużę się przykładem z zeszłego sezonu, gdy problemy zdrowotne nie pozwoliły Bednorzowi zostać z kadrą do końca, a ostatecznie na mundial zabrałem Kwolka. Ilekroć powierzałem mu jakieś zadanie, to on je wykonywał. Takie samo kryterium będzie wobec każdego innego zawodnika.

Ta głębia składu, jaką pan dysponuje, może powodować trudności?

Najważniejsze, że mamy tak wielu świetnych zawodników, bo to z kolei daje możliwość rotacji i odpoczynku zawodnikom, którzy rywalizują w europejskich pucharach i najpóźniej kończą sezon. W tym czasie ci, którzy z reguły nie dostają zbyt wielu szans na grę, mogą się pokazać. Na pewno w Lidze Narodów chcę sprawdzić, jak największą liczbę graczy, a już od trzeciego turnieju na Filipinach wyklaruje się skład na resztę sezonu.

Obecny sezon potrwa do 8 października i zakończy go turniej kwalifikacyjny do igrzysk. Po tych kilku miesiącach pracy chciałby pan mieć już w głowie wizję większości składu, jaki za rok widziałby pan w Paryżu?

Myślę, że mniej więcej możemy mówić o 70-80% docelowej grupy. Jeszcze w tym sezonie mogę zrobić kilka testów, bo za rok nie będzie już czasu na eksperymenty. Również ze względu na to, że nie będzie tylu turniejów do rozegrania, a oficjalnymi meczami o punkty przed igrzyskami będzie tylko Liga Narodów. Dlatego w tym sezonie jest tak ważne, aby dać szansę do gry ponad połowie zawodników z szerokiej kadry.

*Rozmawiała Edyta Kowalczyk, więcej w przegladsportowy.onet.pl

źródło: przegladsportowy.onet.pl

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, reprezentacja Polski mężczyzn

Tagi przypisane do artykułu:
,

Więcej artykułów z dnia :
2023-06-07

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved