Strona główna » Natalia Murek: Trzeba wierzyć w proces pracy

Natalia Murek: Trzeba wierzyć w proces pracy

cozadzien.pl, opr. własne, Radio Rekord

fot. Michał Szymański

Natalia Murek na początku sezonu musi pauzować po zabiegu usunięcia wyrostka robaczkowego. Kapitan E.Leclerc Moya Radomki Radom zapowiada jednak szybki powrót. – Powolutku się toczę w kierunku siatkówki. Ale myślę, że mój powrót będzie szybszy niż wszyscy się spodziewają. Tak że idziemy w dobrą stronę – powiedziała na antenie Radia Rekord.

Radomianki przygotowywały się do nowego sezonu przez trzy miesiące. Jakie one były? – Zdążyłyśmy się poznać, zdążyłyśmy zwątpić, nawkurzać się na siebie, ale przepracowałyśmy ten czas naprawdę super – oceniła przyjmująca.

Myślę, że trener dobrze to przemyślał. Widać to było w ostatnim meczu, przygotowania zwieńczyło zwycięstwo 3:0. Najważniejsze, że po okresie przygotowawczym ciągle się lubimy – dodała Natalia Murek. – Myślę, że na korzyść jest to, że dłużej ze sobą współpracowałyśmy niż inne zespoły. Niektóre zaczęły przygotowania nawet miesiąc po nas.

W pierwszym meczu radomianki pokonały 3:0 Grot Budowlanych Łódź. – Na pewno byłyśmy bardziej poukładane niż zespół z Łodzi. Dobrze funkcjonował system blok-obrona, wszystko to, co trenerzy nam wpajali. Znalazłyśmy ten balans, że każda się uzupełnia – podkreśliła zawodniczka. – Zdecydowanie lepiej rozpoczyna się sezon od wygranej. Zwłaszcza, że nikt się nie spodziewał takiego gładkiego przebiegu spotkania. Nawet my same nie spodziewałyśmy się, że tak dobrze wykonamy swoją robotę, a jednak to pokazuje, że trzeba wierzyć w proces pracy.

Przed Radomką spotkanie we własnej hali. Dziś, 4 października zmierzą się z UNI Opole. – Mamy autu własnej hali, kibiców, wygrałyśmy pierwsze spotkanie. Myślę, że to Opole powinno się bać tego spotkania, nie my – powiedziała Natalia Murek.

PlusLiga