Martyna Grajber-Nowakowska ponownie zagra jako przyjmująca. Wiadomość taka pojawiła się w mediach społecznościowych Chemika Police, a wszystko argumentowane jest koniecznością dodatkowego zabezpieczenia właśnie tej pozycji. Dla 29-latki nie będzie to duża zmiana, gdyż dopiero poprzedni rok był jej debiutem na libero.
nowe „stare” rozdanie
Chemik Police z pewnością ma wiele zmartwień na głowie. Odchodzi jednak kłopot zabezpieczenia lewego skrzydła. Na powrót do roli przyjmującej zdecydowała się Martyna Grajber-Nowakowska. W przeszłości 29-latka występowała na przyjęciu zarówno w klubach, jak i w kadrze narodowej. Na zmianę pozycji na libero zdecydowała się rok temu, powracając po przerwie do klubu spod Szczecina. Wcześniej zawodniczka występowała także w klubach z Łodzi – Grot Budowlani Łódź, a także ŁKS Commercecon Łódź, z którym sięgała po medale mistrzostw Polski. W latach 2018-2021 broniła barw Chemika, do którego wróciła po rocznej przygodzie we włoskiej Serie A, gdzie grała w Wash4green Pinerolo.
– W tym sezonie znów będziecie mogli mnie oglądać na pozycji przyjmującej. Powód jest bardzo prosty – klub znalazł się w sytuacji, gdzie potrzebował zabezpieczyć właśnie tą pozycję. Podjęliśmy rozmowy czy mogłabym wrócić na przyjęcie i ja, chcąc pomóc klubowi i też całej drużynie, zgodziłam się znów podjąć te rękawice, także będziecie mnie mogli oglądać ponownie w tej samej koszulce co resztę zespołu. Trzymajcie za nas kciuki, kibicujcie nam i do zobaczenia na meczach – powiedziała siatkarka w wiadomości opublikowanej na mediach społecznościowych Chemika Police.
Taka zmiana wydaje się optymalna i najbardziej naturalna. Kilka dni temu na Instragramie siatkarki pojawiło się także story, że nie czuje ona żadnego bólu podczas ataku. Być może już wtedy przygotowywano się do ogłoszenia tej nowiny.
KILKA NAZWISK
Przypomnijmy, że Chemik Police po wycofaniu się sponsora tytularnego jakim była Grupa Azoty, pozostał na lodzie. Dziura w budżecie to z pewnością nie jedyny problem obecnych włodarzy. Z klubu po sezonie odeszła zdecydowana większość zawodniczek, wraz z trenerem. Zostać zdecydowały się Dominika Pierzchała, Iga Wasilewska oraz właśnie Martyna Grajber Nowakowska. Zespół w przyszłym sezonie poprowadzi Dawid Michor, znany wcześniej z sukcesów w młodzieżowej Wieżycy Stężycy. Wielu kibiców zastanawia się co dalej stanie się z niedawną potęgą polskiej siatkówki. Kilka miesięcy temu policzanaki świętowały kolejne mistrzostwo, a teraz sytuacja wydaje się patowa.
Zobacz również:
źródło: Chemik Police - Facebook
