W meczu 18. kolejki TAURON Ligi Chemik Police zwyciężył w czterech setach z Radomką Radom. W zgarnięciu trzech punktów za to spotkanie nie przeszkodziła mu nawet nieobecność kontuzjowanych Aleksandry Lipskiej i Agnieszki Kąkolewskiej. Udane wejście na boisko zanotowała za to na swoim koncie rozgrywająca Naiane Rios.
Naiane Rios dała dobrą zmianę na rozegraniu w partii numer dwa. Czy była gotowa na pojawienie się na boisku?
– Wchodzenie jako rezerwowa to część pracy, musimy być gotowe na wszystko i w każdym momencie. Jestem tutaj, żeby pomóc, dlatego cieszę się, że weszłam i dałam z siebie wszystko – skomentowała. Jej obecność na boisku odczuły także przeciwniczki policzanek. – Myślę, że ta zmiana wpłynęła dobrze, bo dziewczyny zagrały świetnie mimo wszystko. Aczkolwiek nie szukałabym akurat przyczyny w ogóle w Policach, a bardziej szukałabym jej w nas. Przede wszystkim dzisiaj w meczu myślę, że przyjmowałyśmy dobrze, ale miałyśmy problem z kończącym atakiem. Za to dziewczyny z Polic kończyły niemal wszystkie piłki. No i myślę, że to przede wszystkim zaważyło o tym, że ten mecz skończył się 3:1, a nie tie-breakiem na przykład – powiedziała po tym spotkaniu przyjmująca Radomki Natalia Murek.
Obie zawodniczki odniosły się także do pracy na bloku i w obronie Chemika Police. – System blok-obrona jest dla nas bardzo ważny. Mamy bardzo dobre blokujące, czym robimy różnicę – mówiła Naiane. Murek zwróciła natomiast uwagę na nieobecność Agnieszki Kąkolewskiej. – Chemika można się bardzo bać na bloku. Zwłaszcza jak teraz jeszcze dojdzie Agnieszka Kąkolewska no to przecież to jest naprawdę, kolokwialnie mówiąc, kawał bloku. No ale fakt faktem musimy popracować i myślę, że jeszcze może będzie ciekawie w tym sezonie – dodała siatkarka radomskiej drużyny.
Policzanki nie mogą się jednak za długo cieszyć ze zwycięstwa. Już we wtorek czeka je bardzo wymagające spotkanie w Lidze Mistrzyń. Ich przeciwnikiem będzie włoskie Imoco Conegliano. – Oczywiście, że zdobycie punktów w Conegliano jest możliwe. Ważna jest taktyka, komunikacja przez cały czas. Jeśli to działa, to możemy zrobić wszystko – powiedziała rozgrywająca z Polic.
źródło: Chemik Police - Facebook, opr. własne