Reprezentacja Polski U-21 w kolejnej rundzie mistrzostw świata mierzyła się z Egipcjankami. Biało-czerwone od pierwszych piłek narzuciły swój rytm gry i pewnie kończyły kolejne akcje. Natomiast rywalki tylko fragmentami nawiązywały z naszą drużyną wyrównaną walkę, co skutkowało trzysetowym zwycięstwem Polek.
Spotkanie lepiej rozpoczęło się dla Polek (3:0), jednak kilka chwil później Egipcjanki punktowały blokiem (2:4). W kolejnych fragmentach ręce naszych siatkarek obijała Eassa (5:6), a po autowym ataku Godlewskiej na tablicy wyników widniał remis (7:7). Wraz z rozwojem seta gra toczyła się cios za cios, jednak kolejne bloki i ataki po stronie drużyny z Egiptu wyprowadziły rywalki na prowadzenie (15:12). Polki nie traciły koncentracji, a przechodzącą piłkę wykorzystała Bednurska (16:16). Gra toczyła się cios za cios, w końcówce obie drużyny nie zwalniały ręki. W grze na przewagi więcej koncentracji zachowały biało-czerwone (26:24).
Drugiego seta drużyny otworzyły od wymiany punktów (2:2). Polki pewnie wykorzystywały swoje akcje, a dodatkowe błędy rywalek pozwoliły na budowanie prowadzenia (10:7). Na prawym skrzydle zameldowała się Ali (9:11), natomiast ręki nie zwalniała także Bednurska (14:11). Przewaga biało-czerwonych rosła, co skutkowało czasem dla trenera Egipcjanek. Przerwa nie przyniosła oczekiwanych rezultatów. Kolejne ataki kończyła Pierzchała (20:13), a kilka chwil później Polki miały pierwszą piłkę setową (24:16). Drugą partię przedłużyła jeszcze Ali, jednak w kolejnej akcji seta zamknęła atakiem ze środka Kecher (25:17).
Trzeci set ponownie rozpoczął się od gry punkt za punkt (4:4), jednak tym razem to Egipcjanki budowały prowadzenie (9:5). O czas poprosił trener Głuszak, a po wznowieniu gry Polki kończyły kolejne ataki, dodatkowo punktując blokiem (12:13). Tym razem przerwę zdecydował się wykorzystać trener reprezentacji Egiptu, jednak po powrocie na plac gry biało-czerwone punktowały blokiem, a dzięki ofiarności w obronie kończyły także kolejne kontrataki (19:17). W końcówce Egipcjanki popełniały kolejne błędy, natomiast asem serwisowym popisała się Kecher (23:17). Ostatecznie seta i cały mecz zakończyła Senica, która obiła ręce rywalek.
Egipt – Polska 0:3
(24:26, 17:25, 17:25)
Składy zespołów:
Egipt: Ali, Hamdy, Mahmoud, Abdelaziz, Abdelazize, Eassa, Zataar (libero)
Polska: Janicka, Godlewska, Bandurska, Senica, Pierzchała, Kecher, Pajdak (libero)
źródło: inf. własna