W drugim meczu mistrzostw świata do lat 21 reprezentacja Polski pokonała zespół narodowy Bahrajnu. Wprawdzie biało-czerwoni nie ustrzegli się błędów i przestojów w grze, ale kontrolowali przebieg meczu i nie stracili seta. Tym samym zapisali na swoim koncie drugie zwycięstwo w fazie grupowej.
Polacy rozpoczęli mecz od mocnego uderzenia i prowadzenia 3:0, jednak w trzech kolejnych akcjach punkty padły łupem rywali. Gdy w ataku pomylił się Ahmed Mohamed biało-czerwoni odskoczyli na dwa „oczka” (5:3). Przy stanie 6:6 o czas poprosił trener Daniel Pliński, a po nim mocnym uderzeniem popisał się Dawid Dulski. Pojedynczy blok Karola Urbanowicza dał Polakom dwa punkty przewagi (11:9), jednak wciąż biało-czerwoni nie potrafili zbudować sobie bezpiecznego prowadzenia. Dopiero sprytny plas Jakuba Czerwińskiego dał im trzy punkty przewagi (15:12) i zmusił rywali do wzięcia czasu. W ataku pomylił się Abdula Ebrahim i zrobiło się już 18:15 dla biało-czerwonych. Po błędzie w ataku rywali było 22:19 dla zespołu Daniela Plińskiego, a w kolejnej akcji Polacy dołożyli udany blok. Po ataku Michała Gierżota nasz zespół miał w górze piłkę setową (24:20), a partię zakończył błąd rywali (25:21).
Drugi set rozpoczął się od wyrównanej gry po obu stronach siatki. Po ataku Sayeda Amina Ebrahima na tablicy wyników wyświetlił się kolejny remis (6:6). Po dwóch punktowych zagrywkach Pawluna zrobiło się 10:7 dla biało-czerwonych. W kolejnej akcji punkt z ataku dołożył Bartosz Gomułka. Polacy grali coraz pewniej, świetnie zaatakował z szóstej strefy Urbanowicz. Po autowym ataku rywali biało-czerwoni prowadzili już 15:10. Od stanu 17:10 Bahrajńczycy zdobyli jednak cztery punkty z rzędu, ich dobrą passę przerwała zepsuta zagrywka. Wciąż jednak walczyli o odrobienie strat, z kolei Polacy popełniali błędy. Po jednym z nich zrobiło się już tylko 18:17 dla biało-czerwonych. Dobrze jednak zafunkcjonował blok duetu Urbanowicz/Gomułka (20:17). Rywale jednak nie odpuszczali. Po bloku na Gomułce było 20:19 i o czas poprosił Daniel Pliński. Ostatecznie biało-czerwoni wygrali 25:20 po zepsutym ataku przeciwników.
Trzecią odsłonę Polacy rozpoczęli od prowadzenia 6:3, na 7:4 udanie zaatakował Antoni Kwasigroch. Zepsuta zagrywka Alaiwiego dała biało-czerwonym przewagę 10:5, ale wielką radość mieli po bloku Almansooriego na Urbanowiczu. Zespół Daniela Plińskiego grał jednak pewnie i tym razem nie pozwalał sobie na utratę przewagi. Po mocnym uderzeniu Gomułki prowadzili 20:14. Ręki nie zwalniał również Urbanowicz (21:15). W końcówce obie ekipy popełniały błędy na zagrywce, ale po ataku Kwasigrocha Polacy mieli pierwszą piłkę meczową. Dopiero trzecią udało im się rozstrzygnąć na swoją korzyść i zamknęli seta zwycięstwem 25:21.
Polska – Bahrajn 3:0
(25:21, 25:20, 25:21)
Składy zespołów:
Polska: Strulak, Gierżot, Dulski, Pawlun, Czerwiński, Urbanowicz i Nowowsiak (libero) oraz Gniecki, Kwasigroch, Markiewicz, Gomułka i Kraut
Bahrajn: Ebrahim A., Almansoori, Ebrahim S., Mohamed, Alaiwi, Ahmed i Husain (libero), Ahmed M., Abdlla, Alshakhoori i Ali
Zobacz również:
Wyniki i tabela gr. B MŚ U-21 mężczyzn
źródło: inf. własna
