Amerykanki były zdecydowanymi faworytkami meczu z Kazachstanem i nie było niespodzianki. Mistrzynie olimpijskie zdominowały boiskowe wydarzenia, przeważały praktycznie w każdym elemencie. Reprezentantki Kazachstanu walkę nawiązały jedynie w ostatnim secie. Stany Zjednoczone to jeden z głównych kandydatów do złotego medalu.
Amerykanki szybko narzuciły rywalkom swój styl gry. Dobrze w ataku i zagrywce grała Andrea Drews (9:4). Reprezentantki Kazachstanu popełniały sporo błędów, nie potrafiły także przeciwstawić się sile ofensywnej przeciwniczek. W. ataku brylowały Alexandra Frantti i Andrea Drews (15:9). Autowy atak Kristiny Biełowej dał już wynik 17:10. W ustawieniu z Haleigh Washington na zagrywce mistrzynie olimpijskie odskoczyły już na 24:14. Rywalki obroniły dwa setbole po błędach Amerykanek, ale ostatnie słowo należało do Chiaki Ogbogu.
Dobra gra w ataku i bloku dała Amerykankom wynik 6:1 w secie drugim. W szeregi mistrzyń olimpijskich wkradła się jednak drobna dekoncentracja i własne błędy (9:5). Podopieczne trenera Kiraly’ego kontrolowały jednak boiskowe wydarzenia, wykorzystywały błędy rywalek, same także wyprowadzały skuteczne akcje. W ustawieniu z Drews na zagrywce prowadziły już 18:8. Kiedy siatki dotknęła Jekaterina Michajłowa, na tablicy było już 22:11. Kelsey Robinson i Andrea Drews ustaliły wynik seta na 25:13 udanymi atakami.
Po ataku Robinson było 1:1 w trzeciej części meczu. Początek był wyrównany, Siatkarki Kazachstanu zdecydowanie poprawiły jakość ataku, zagrały także blokiem (5:4). Po stronie USA brylowały Alexandra Frantti i Jordyn Poulter. Ta druga dobrze popracowała zagrywką (7:5). Na 7:7 wyrównała Tatiana Nikitina. Wynik oscylował wokół remisu, dopiero udane zbicia Robinson i Washington dały faworytkom wynik 13:11. Amerykanki utrzymywały nieznaczne prowadzenie. Drews pozwoliła swojej drużynie powiększyć przewagę, swoje w ataku robiły też Robinson i Ogbogu (21:16). Cień nadziei Kazachstanowi dała znakomita postawa Biełowej na zagrywce (21:23), ale to Kelsey Robinson dała Amerykankom meczbola udanym atakiem (24:21). Spotkanie atakiem zakończyła Alexandra Frantti.
USA – Kazachstan 3:0
(25:16, 25:13, 25:22)
Składy zespołów:
USA: Poulter (2), Drews (13), Washington (9), Robinson (12), Ogbogu (8), Frantti (14), Wong-Orantes (libero) oraz Parsons
Kazachstan: Petrenko, Meister (1), Nikitina (10), Belczenko (2), Smimowa (5), Biełowa (9), Bekiszewa (libero) oraz Michajłowa (1), Czumak (1), Beket (libero), Sagimbajewa i Kożanberdina
Zobacz również:
Wyniki i tabela grupy C mistrzostw świata siatkarek
źródło: inf. własna