W czwartek w grupie B mistrzostw świata siatkarek doszło do rywalizacji pomiędzy dwoma azjatyckimi zespołami. Reprezentacja Tajlandii nie miała żadnej litości dla swoich rywalek z Korei Południowej i rozgromiła przeciwnika w trzech szybkich setach, zapewniając sobie tym samym już awans od II rundy. Koreanki wciąż pozostają bez punktu. Turcja zmierzyła się z Chorwacją i nie dała rywalkom najmniejszych szans, pewnie wygrywając 3:0. Tym samym Chorwatki w sobotę pożegnają się już z turniejem.
Tajlandia rozbiła 3:0 Koreę Południową w meczu czwartej kolejki fazy grupowej siatkarskich mistrzostw świata kobiet. Dzięki tej wygranej Tajki są już pewne awansu do najlepszej szesnastki globu. Tajki z bardzo dobrej strony pokazały się już wczoraj, kiedy bezproblemowo rozbiły Chorwację. Dzisiaj oglądaliśmy nawet jeszcze bardziej jednostronny pojedynek, bo o ile Chorwatki w trzecim secie jakkolwiek podjęły rękawice, tak Koreanki dzisiaj nie zrobiły tego w żadnym momencie.
Koreanki do tego popełniały mnóstwo niewymuszonych błędów, oddając rywalkom w ten sposób kilkanaście punktów. Tajki zagrały po prostu na swoim solidnie poziomie i to pozwoliło im trzymać rywalki na taki dystans, że te nie wyszły w żadnym z setów ponad 15 punktów. Tym razem najskuteczniejsza w tajskim zespole była Pimpichaya Kokram z 20 oczkami na koncie. Tajki mogą jeszcze poprawić swoją pozycję w tabeli, jeśli 1 października wygrają w ostatniej kolejce fazy grupowej z Dominikaną.
Korea Płd. – Tajlandia 0:3
(13:25, 15:25, 14:25)
Składy zespołów:
Korea Płd.: Hye Seon, Juah (7), Dahyeon (6), Joengah (11), Seonwoo (5), Minkyoung (1), Yeongyeon (libero) oraz Sooji (2), Ha Kyung, Seungju i Seo Yeun (1)
Tajlandia: Pornpun, Thatdao (7), Hattaya (5), Pimpichaya (21), Ajcharaporn (12), Chatchu-On (9), Nattaporn (libero) oraz Piyanut (libero), Khatthalee, Natthanicha, Thanacha (3), Sasipaporn i Tichakorn
Turczynki, po wyrównanym początku pierwszego seta, dzięki dobrej grze w bloku szybko odskoczyły Chorwatkom na cztery punkty (10:6) i trener Ferhat Akbas od razu poprosił o przerwę. Niewiele ona pomogła, jego podopieczne nie potrafiły sobie radzić z zagrywkami rywalek i po asie Ebrar Karakurt było już15:8 dla Turczynek. Chorwatki raziły nieskutecznością w ataku, a zespół turecki cierpliwie bronił i wykorzystywał kontrataki. Gdy Karakurt zablokowała rywalki jej drużyna miała już dziesięć punktów przewagi (22:12) i pewnie zmierzała do wygranej w tym secie. Atakująca reprezentacji Turcji również zakończyła tę partię wynikiem 25:14, wykorzystując na siatce prezent od przeciwniczek.
Zespół trenera Giovanniego Guidettiego rozpoczął drugą odsłonę od mocnego uderzenia i po efektownym bloku Edy Erdem prowadził już 10:2. Po stronie chorwackiej zupełnie niewidoczna była Samanta Fabris, która często myliła się w ataku. Mimo przerw na życzenie trenera Akbasa jego rodaczki punktowały rywalki bardzo spokojnie i systematycznie, utrzymując wysoką przewagę. Chorwatki nieliczne punkty zdobywały raczej po nieudanych zagrywkach rywalek, niż po własnych akcjach (10:19). Turczynki robiły w tym secie swojego przeciwnika do 12 i prowadziły już w całym meczu 2-0.
Zespół turecki kontynuował swoją świetną grę w secie trzecim i po serii zagrywek Salihy Sahin prowadził już 7:0. Świetnie na środku siatki spisywała się Zehra Gunes, a Chorwatki były już tak zdekoncetrowane i zdemotywowane, że nawet przytrafił im się błąd ustawienia. Trener Ferhat Akbas nie ukrywał swojej irytacji na zespół, a przy stanie 15:5 dla Turcji wynik tego spotkania był już przesądzony. Obaj trenerzy zaczęli dokonywać zmian w składach, a serie świetnych akcji Turczynek były przeplatane pojedynczymi atakami zespołu Chorwacji (18:6). W końcówce podopieczne trenera Akbasa znalazły jeszcze motywację, by przekroczyć barierę 10 punktów w secie. Siatkarki znad Bosforu miały przy stanie 24:12 po ataku Aycin Akyol i po chwili zakończyły to spotkanie. Turcja jest już pewna awansu do II rundy turnieju, Chorwacja i Korea Południowa nie mają już na to szans i zakończą w sobotę swój udział w mistrzostwach.
Turcja – Chorwacja 3:0
(25:14, 25:12, 25:12)
Składy zespołów:
Turcja: Ozbay (1), Sahin S. (7), Baladin (8), Erdem (9), Gunes (12), Karakurt (12), Akoz (libero) oraz Ismailoglu, Sahin E., Boz (2), Akyol (2), Cebecioglu (2) i Acar (libero)
Chorwacja: Grbavica (4), Butigan, Miloś (3), Fabris (10), Samadan, Deak, Śtimac (libero) oraz Strunjak (2), Peric, Mlinar (2), Karatović, Dumanćić i Tomić (1)
Zobacz również:
Wyniki i tabela gr. B mistrzostw świata siatkarek
źródło: inf. własna, interia.pl