Drugiego dnia mistrzostw świata do gry wchodzą kolejne zespoły. W pierwszym meczu grupy F, która swoje mecze rozegra w Ljubljanie, zmierzyły się reprezentacje Holandii i Egiptu. Faworytami tego starcia byli podopieczni trenera Roberto Piazzy, którzy bez problemu wygrali z Egiptem 3:0 (25:17, 25:22, 25:16).
Spotkanie rozpoczęło się spokojnie. Obie drużyny nie ustrzegły się prostych błędów – szczególnie na zagrywce. Przez dłuższy czas gra toczyła się punkt za punkt i żadna z drużyn nie mogła wyjść na prowadzenie (3:3, 6:6). Nimir punktową zagrywką dał znać drużynie, że pora przystąpić do ataku. Przewaga reprezentacji Holandii rosła coraz bardziej dzięki dobrej grze Nimira i Tuinstra (16:12). Siatkarze z Egiptu nie zamierzali jednak oddać seta bez walki. Said dobrą zagrywką wybił z rytmu przeciwników, co ostatecznie zakończyło się punktem dla Egipcjan (14:17). Mimo starań podopiecznych trenera Elhossary, Holendrzy w dalszym ciągu prowadzili w spotkaniu. Mocny atak Ter Horsta dał Holendrom wejście w ostatnią fazę partii (20:16). Pierwszy set zakończył Parkinson (25:17).
Druga odsłona rozpoczęła się dobrze dla Egipcjan, którzy zdobyli dwupunktowe prowadzenie (3:1). Ich radość nie trwała jednak długo, ponieważ Holendrzy szybko odrobili straty. Dobry atak Ter Horsta dał Holendrom pierwsze prowadzenie w tym secie (5:4). Skuteczna gra Nimira, Ter Horsta i Parkinsona doprowadziła do coraz większej przewagi reprezentacji Holandii (11:6). Holendrom pomagał również Egipt, który nie ustrzegł się licznych błędów. Mimo wszystko podopieczni Elhossary starali się gonić wynik. Dobra zagrywka Hossama doprowadziła do delikatnego zmniejszenia różnicy punktowej, a atak z lewego Saida niemal zrównał wynik seta (14:15). Końcówka drugiej partii była bardzo zacięta. Żadna z drużyn nie chciała oddać wygranej przeciwnikowi. Ostatecznie seta skutecznym atakiem zakończył Parkinson (25:22).
W trzeciej partii szybko na prowadzenie wyszła drużyna trenera Piazzy (5:2). Skuteczne ataki i bloki Holendrów powiększały przewagę nad Egiptem (8:5). Egipcjanom tylko na chwilę udało się skrócić dystans punktowy na jedno oczko. W drugiej połowie seta całkowitą kontrolę nad meczem stanowili Holendrzy. Punkty zdobywali m.in. Nimir i Plak. W końcówce spotkania Holendrzy mieli już ośmiopunktową przewagę (22:14), której Egipcjanie nie byli w stanie zniwelować. Mecz zakończył Nimir skutecznym atakiem (25:16).
Holandia – Egipt: 3:0
(25:17, 25:22, 25:16)
Składy zespołów:
Holandia: Parkinson (7), Ter Horst (9), Keemink (2), Nimir (21), Tuinstra (6), Plak (9), Andringa (libero) oraz Van Gardener, Jorna (1) i Wiltenburg
Egipt: Deyo (5), Hossam (2), A. Seoudy (4), Elmahdy (3), R. Haikal (7), A. Said (7), M. Reda (libero) oraz Fathy, Dola (5) i Kotb
Zobacz również:
Wyniki i tabela grupy F mistrzostw świata siatkarzy
źródło: inf. własna