W Olecku rozpoczęły się finały mistrzostw Polski kadetek. W grupie Legionovia w trzech setach poradziła sobie z Dwójką Zawiercie, a Energetyk Poznań po zaciętej walce okazał się lepszy w tie-breaku od Metra Warszawa. W grupie B faworyt turnieju MKS Kalisz rozgromił zespół z Żywca. W ostatnim meczu siatkarki ŁKS-u pokonały 3:0 Solną Wieliczka.
Początek pierwszego meczu pomiędzy Energetykiem Poznań i Metrem Warszawa pełen był prostych błędów. Jako pierwsze nerwy opanowały poznanianki, które w końcówce seta odskoczyły rywalkom na trzy punkty. Dobrze w ataku spisywała się Nadia Kaczmarek, a siatkarki Metra wciąż miały problem przede wszystkim z własną grą i przegrały pierwszą partię do 19. W połowie drugiego seta to warszawianki uzyskały kilkupunktową przewagę, której nie oddały już do końca. Energetyk próbował gonić w końcówce, ale ostatecznie przegrał do 21 i w meczu był remis 1-1.
W trzeciej partii przewaga siatkarek z Warszawy w pewnym momencie wynosiła już pięć punktów (19:14), ale poznanianki zaczęły grać świetnie blokiem i zdobywając kilka punktów z rzędu doprowadziły do wyrównania, a następnie wyszły na prowadzenie. W końcówce losy seta rozstrzygały się w walce na przewagi, a ostatni punkt zdobyła Daria Pieńkowska, dając stołecznemu klubowi wygraną i prowadzenie w całym meczu. Od samego początku kolejnej odsłony prowadził jednak Energetyk (8:4, 13:8). Metro próbowało odrabiać straty, ale bezskutecznie. Poznanianki po ataku Mai Michalak wygrały 25:21 i doprowadziły do tie-breaka. Decydującą partię lepiej rozpoczęły siatkarki Metra, które prowadziły już 6:2 i 8:5 przy zmianie strona boiska. Energetyk odrobił jednak straty i wyszedł na prowadzenie, którego już nie oddał do końca meczu. Po zepsutej zagrywce Wiktorii Zagumny poznanianki wygrały 15:11 i całe spotkanie 3:2. Nagrodę dla najlepszej zawodniczki meczu odebrała Justyna Jankowska.
Enea Energetyk Poznań – KS Metro Warszawa 3:2
(25:19, 21:25, 24:26, 25:21, 15:11)
Mecz z Dwójką Zawiercie siatkarki Legionovii rozpoczęły od mocnego uderzenia i prowadzenia 6:0. Zespół trenera Wojciecha Lalka utrudniał grę rywalkom swoją zagrywką i utrzymywał wysoką przewagę (15:8). Legionowianki nie odpuściły ani na moment do końca seta i wygrały go bardzo wysoko po ataku Juli Lenik 24:14. Zespół z Zawiercia po przerwie był jednak w stanie nawiązać walkę i druga partia była już o wiele bardziej wyrównana. Trwała zacięta walka punkt za punkt (8:8, 17:17), w zespole Legionovii na środku siatki wyróżniała się Magdalena Stambrowska, w drużynie Dwójki ciężar ataku wzięła na siebie Joanna Garncarz. W końcówce legionowianki odskoczyły rywalkom (22:19), a ostatnie piłki atakiem i blokiem skończyła Stambrowska, dając swojej drużynie wygraną 25:21.
Zespół z Mazowsza poszedł za ciosem i również trzeciego seta rozpoczął od zbudowania sobie kilkupunktowej przewagi (10:5). Zawiercianki jednak odrobiły tę stratę i trener Lalek musiał przerwać grę. W końcówce seta zagrywki Magdaleny Stambrowskiej pozwoliły Legionovii znów odskoczyć przeciwniczkom (20:17), zespół Dwójki doprowadził jednak do gry na przewagi. W niej minimalnie lepsze okazały się legionowianki i to one cieszyły się z pierwszej wygranej w turnieju, a najlepszą zawodniczką spotkania wybrana została Magdalena Stambrowska.
LTS Legionovia Legionowo – MKS Dwójka Zawiercie 3:0
(25:14, 25:21, 26:24)
Zobacz również:
Wyniki i tabela gr. A finałów MP kadetek
W grupie B MKS Kalisz, który jest głównym kandydatem do złotego medalu mistrzostw Polski kadetek rozpoczął mecz ze Stalą Żywiec serią zagrywek Klary Kempfi i prowadzeniem 9:0. Przy stanie 16:4 trener Grzegorz Kowalczyk pozwolił sobie już na pierwsze zmiany, a obraz gry nie uległ zmianie. Zespół z Żywca miał ogromne problemy z przyjęciem zagrywki kaliszanek i wyprowadzeniem swoich akcji i ostatecznie przegrał tego seta wysoko do 7. Drugi set rozpoczął się od asów serwisowych Zofii Sobanty (4:0). Przewaga kaliszanek znów rosła bardzo szybko i po kiwce Oliwii Nastawskiej MKS prowadził już13:6. Po punktowych zagrywkach Patrycji Łagidy Stal miała już 11 punktów straty do rywalek. Przewaga kaliszanek była ogromna i MKS wygrał tego seta do 11 po ataku Karoliny Nadery.
W trzeciej partii siatkarki MKS-u nieco się rozluźniły i do stanu 7:7 trwała wyrównana walka. Potem kaliszanki znów przyspieszyły i zaczęły odjeżdżać przeciwniczkom (12:8), a po zagrywkach Zuzanny Bury było już 20:10. Stal nie była w stanie niczym zagrozić faworytowi i trzeci seta zakończył się wynikiem 25:13. Nagrodę dla najlepszej siatkarki tego meczu odebrała Zuzanna Bury.
Energa MKS Kalisz – TS Stal Śrubiarnia ŻAPN Żywiec 3:0
(25:7, 25:11, 25:13)
W meczu ŁKS-u Łódź z Solną Wieliczka to łodzianki miały w pierwszym secie niewielką przewagę. Po asie serwisowym Nikoli Jęcek prowadziły już 14:11, wieliczanki jednak odrobiły tę stratę i doprowadziły do remisu. Potem jednak więcej piłek zaczęła dostawać i kończyć Anastazja Hryszczuk i ŁKS znów odskoczył rywalkom na trzy punkty. Seta wynikiem 25:21 zakończyła Zuzanna Pieniak i ełkaesianki wyszły na prowadzenie w tym meczu. W drugim secie siatkarki ŁKS-u miały niewielką przewagę, ale cały czas czuły oddech wieliczanek na plecach (10:8). Podopieczne trenera Wojciecha Blomberga nie dawały się jednak dogonić. Po kolejnym ataku Hryszczuk prowadziły 20:16, a w końcówce atakiem i asem serwisowym popisała się Alicja Jaryszek (25:18) i było już 2:0 dla ŁKS-u.
Trzecią partię nieco lepiej zaczęły siatkarki Solnej, łodzianki szybko jednak opanowały sytuację i wyszły na prowadzenie 10:8. Potem jednak punktowe zagrywki Julii Jaśkowiec dały wieliczankom dwupunktową przewagę (16:14) i trener Blomberg przerwał grę. ŁKS nadal miał jednak problemy z przyjęciem zagrywki (19:14), jednak poukładał swoją grę i odrobił straty doprowadzając do remisu 20:20. Końcówkę lepiej rozegrały łodzianki, które wygrały 25:21 po asie Anastazji Hryszczuk, która została też MVP tego spotkania.
ŁKS Łódź – SMS Solna Wieliczka 3:0
(25:21, 25:18, 25:21)
Zobacz również:
Wyniki i tabela gr. B finałów MP kadetek
źródło: inf. własna
