– Chciałabym dostać powołanie, ale zobaczymy jak to będzie. W Bydgoszczy staram się ciężko pracować. Mam nadzieję, że będzie dobrze i znajdę się w reprezentacji – powiedziała Monika Jagła, libero Polskich Przetworów Pałac Bydgoszcz.
W ostatnim swoim meczu siatkarki Polskich Przetworów Pałac Bydgoszcz nie sprostały ŁKS-owi. Mimo że przegrały w trzech setach, to mecz nie był jednostronnym widowiskiem, a dwa z nich kończyły się po walce na przewagi. – Gramy raz lepiej, raz gorzej. Ostatni mecz zaczęłyśmy ze złej strony, od stanu 0:5. W końcówce walczyłyśmy na przewagi. Zabrakło nam trochę chłodnej głowy i precyzji w decydujących akcjach. Popełniłyśmy za dużo błędów i niestety przegrałyśmy ten mecz – powiedziała Monika Jagła, libero ekipy znad Brdy.
Podopieczne Piotra Mateli w tym sezonie grają w kratkę. Udane mecze przeplatają słabszymi. Obecnie plasują się na dziewiątej pozycji w tabeli i mają pięć oczek straty do ósmej Legionovii. Ostatnie zwycięstwo odniosły z PTPS-em, a przed nimi potyczka z MKS-em Kalisz. – Wygrałyśmy z zespołem z Piły 3:0, z Chemikiem powalczyłyśmy, choć nie udało nam się wygrać. Ja staram się grać jak najlepiej i pomagać zespołowi z Bydgoszczy – zaznaczyła defensywna zawodniczka Pałacu, która nie ukrywa, że w dobie koronawirusa życie wygląda nieco inaczej. – Jest okres pandemii, są cięższe warunki. Nie możemy się zbyt dużo spotykać, musimy ograniczać kontakty z innymi. Tak naprawdę żyjemy teraz między domem a treningami – dodała siatkarka.
Od pewnego czasu boryka się ona z kłopotami zdrowotnymi, ale ma nadzieję, że ćwiczenia pomogą rozwiązać problem. – Zmagam się z małymi problemami z pachwiną, ale chodzę do fizjoterapeutki. Dostaję ćwiczenia, staram się je wykonywać. Mam nadzieję, że będzie coraz lepiej – podkreśliła libero drużyny z Bydgoszczy.
Od pewnego czasu znajduje się ona w kręgu zainteresowań szkoleniowca reprezentacji Polski Jacka Nawrockiego. Przebywała już na zgrupowaniach kadry, otrzymywała także już szansę gry. Liczy, że w kolejnym sezonie reprezentacyjnym również otrzyma szansę od trenera Nawrockiego. – Bardzo chciałabym dostać powołanie, ale zobaczymy jak to będzie. W Bydgoszczy staram się ciężko pracować. Mam nadzieję, że będzie dobrze i znajdę się w reprezentacji – zakończyła Monika Jagła.
źródło: inf. własna, Polska Siatkówka