– To na pewno będzie duży krok w mojej karierze. Opuszczam swoją strefę komfortu, gdyż do końca nie wiem, co mnie czeka w nowy klubie. Będę musiała się wykazać i mocno postarać, żeby zasłużyć w nim na granie. Na pewno nie będzie łatwo, ale każda zmiana przynosi wiele dobrego – mówi nowa przyjmująca Chemika Police Monika Fedusio.
Monika Fedusio, najlepsza zawodniczka TAURON Ligi ubiegłego sezonu, która wraz z Grotem Budowlanymi Łódź sięgnęła po brąz TAURON Ligi po trzech latach zdecydowała się na zmianę barw klubowych. Od nadchodzących rozgrywek będzie występować w Grupie Azoty Chemiku Police. – Zastanawiałam się nad tym, czy nie zostać w Łodzi, klub długo o mnie walczył i było mi tam naprawdę dobrze, ale wewnętrznie czułam, że potrzebuję zmiany. Poinformowałam o tym mojego menadżera, który po jakimś czasie oddzwonił i powiedział, że jest kilka ofert. Wybór nie był trudny, większość z nich szybko odrzuciłam – mówi o kulisach swojej decyzji 24-letnia przyjmująca. – To na pewno będzie duży krok w mojej karierze. Opuszczam swoją strefę komfortu, gdyż do końca nie wiem, co mnie czeka w nowy klubie. Będę musiała się wykazać i mocno postarać, żeby zasłużyć na granie – dodaje zawodniczka. Zapewnia jednak, że jest gotowa na rywalizację. – Na pewno nie będzie łatwo, ale każda zmiana przynosi wiele dobrego – przyznaje.
Monika Fedusio niedawno dołożyła do swojej kolekcji kolejny krążek. Wraz z reprezentacją Polski osiągnęła historyczny sukces, zdobywając w lipcu brąz Siatkarskiej Ligi Narodów. Potwierdza, że kadra pod wodzą Stefano Lavariniego przeszła ogromną metamorfozę. – Trener zrobił w niej rewolucję, na pewno pod względem mentalnym. Uczy nas przede wszystkim, jak wygrywać oraz by nie bać się tego, że wychodzimy zaraz na boisko i gramy np. z Serbią, tylko, że możemy walczyć jak równy z równym i nawet triumfować w takich spotkaniach – zaznacza. – Ta ciężka praca, którą wykonujemy już od zeszłego sezonu przynosi owoce – kończy Monika Fedusio.
źródło: Chemik Police - Facebook, inf. własna