– Nasi rywale to bardzo dobry zespół, więc czeka nas ciężki bój. Ale wierzę w naszą drużynę. Wspólnie wykonujemy dobrą pracę, więc myślę, że wszystko dobrze się dla nas skończy – powiedział przed półfinałowąą batalią z VERVĄ atakujący Jastrzębskiego Węgla Mohamed Al Hachdadi.
Siatkarze Jastrzębskiego Węgla dwóch meczów potrzebowali, aby wywalczyć awans do półfinału. Więcej problemów Aluron CMC Zawiercie sprawił im we własnej hali. – Pierwszy mecz był dla nas w miarę łatwy, natomiast w drugim spotkaniu poziom trudności się zwiększył. Nasi przeciwnicy lepiej serwowali w swojej hali, przez co utrudniali nam zadanie. Ale zdołaliśmy ich zatrzymać, bo wiedzieliśmy jak rozwiązywać trudne sytuacje – przyznał atakujący Mohamed Al Hachdadi.
Dzięki temu, że jastrzębianie nie musieli rozgrywać trzeciego starcia ćwierćfinałowego, to mieli trochę więcej czasu na odpoczynek oraz na przygotowanie się do półfinałowej rywalizacji. – Trochę odpoczęliśmy. Mieliśmy jeden dzień wolnego, dzięki czemu zyskaliśmy trochę świeżości. W piątek przed nami przygotowania do meczu i odprawa video. Najważniejsze, żebyśmy zarówno u siebie, jak i na wyjeździe zagrali swoją siatkówkę. Z optymizmem patrzymy w przyszłość – przyznał z kolei Rafał Szymura.
Przeciwnikiem podopiecznych Andrei Gardiniego w półfinale będzie VERVA Warszawa Orlen Paliwa. Obie drużyny w rundzie zasadniczej podzieliły się wygranymi, więc zapowiada się zacięta batalia. – Szykujemy się na dwa, a może trzy ciężkie pojedynki. Graliśmy z warszawianami dwa razy, raz wygraliśmy, a raz przegraliśmy. Na pewno będą dla nas ciężkim przeciwnikiem, tym bardziej, że są na fali wznoszącej. Jednak będziemy robić wszystko, aby awansować do finału – zadeklarował przyjmujący Jastrzębskiego Węgla.
Trudnej przeprawy spodziewa się także marokański atakujący śląskiej drużyny. – Zapowiada się zacięta rywalizacja. Nasi rywale to bardzo dobry zespół, więc czeka nas ciężki bój. Ale wierzę w naszą drużynę, w kolegów. Wspólnie wykonujemy dobrą pracę, więc myślę, że wszystko dobrze się dla nas skończy. Czuję się wspaniale i jestem gotów na to wyzwanie. Najlepsze przed nami – zaznaczył Al Hachdadi.
Liczy on, że jego dobra dyspozycja pomoże jastrzębskiemu zespołowi w odniesieniu sukcesu w walce o medale PlusLigi. – Od początku sezonu przygotowywałem się na ten moment. Play off traktuję jako najważniejszą część rozgrywek. W ostatnich latach miałem tak, że świetnie zaczynałem sezony, a w ich trakcie moja forma nieco przyhamowywała. W tym roku trochę pozmieniałem w przygotowaniach i dostrzegam u siebie poprawę z każdym kolejnym meczem. A to jest właściwy moment sezonu, by być w optymalnej dyspozycji – zakończył Marokańczyk.
