Spadkowicz z TAURON Ligi na zapleczu chce mierzyć wysoko. Plan już jest, wykonawca również. W środę klub z Wielkopolski ogłosił, że nowym trenerem drużyny został Sebastian Devash. Były reprezentant Polski i doświadczony PlusLigowo gracz, przez ostatnie lata związany był z Izraelem.
Prosto z Izraela
Energa MKS Kalisz minionych rozgrywek nie może zaliczyć do udanych. Drużyna od paru sezonach była pretendentem do spadku z TAURON Ligi. Sprawdziło się to dopiero po sezonie 2024/2025, w którym limit pecha prawdopodobnie został wyczerpany. Zespół zmagał się z wieloma urazami, które dziesiątkowały skład, dodatkowo doszło do zmiany za sterami. Doszło także do wybuchu afery, z którą włodarze nie do końca byli w stanie sobie poradzić, gdy zaczęto ich konfrontować z niewypłaconymi stawkami wcześniej zakontraktowanym siatkarkom.
Choć w kuluarach mówiło się, że utytułowany klub nie zgłosi się w sezonie 2025/2026 do rozgrywek na poziomie I ligi, to tak się nie stało. Kaliszanki podchodzą do zadania ambitnie i zapowiadają walkę o powrót do elity. W środę klub z Wielkopolski ogłosił również trenera, który pokieruje zespołem w nadchodzącym sezonie. Nowym szkoleniowcem spadkowicza został Sebastian Devash (wcześniej Pęcherz – nazwisko przejęte od żony).
– Jestem bardzo szczęśliwy i podekscytowany możliwością pracy w klubie o tak pięknej historii i tradycjach – powiedział nowy szkoleniowiec kaliskiej drużyny, dodając. – Mam nadzieję, że wspólnie z kibicami przywrócimy Energa MKS-owi miejsce, na które zasługuje.
Dobrze znane nazwisko
W przeszłości Devash sam był zawodnikiem, notując nawet występy w polskiej kadrze narodowej. Swoją przygodę z siatkówką rozpoczął w rodzinnym Rybniku, dołączając do lokalnego RMKS-u, a potem UKS-u Grom. W 2003 roku gracz przeniósł się do Radlina, gdzie z górnikiem awansował do Polskiej Ligi Siatkówki. Później postawił na Radom, gdzie także wraz z zespołem wywalczył awans. Przed sezonem 2008/2009 został zawodnikiem Jastrzębskiego Węgla.
Były siatkarz w trakcie kariery również we francuskiej i niemieckiej ekstraklasie. Później związał się z Izraelem, w którym miejsce zagrzał aż do sezonu 2024/2025. To właśnie tam reprezentował barwy Hapoelu Mate-Asher Akko, Hapoelu Yoav Kfar Saba oraz Maccabi Tel Aviv. Jeszcze przed zawieszeniem butów na kołek został trenerem. W latach 2015-2017 był asystentem w izraelskiej kadrze siatkarek. Od sezonu 2022/2023 odpowiadał za sukcesy Hapoel Kfar Saba. W minionym sezonie zdobył wicemistrzostwo kraju oraz Puchar Izraela.
Zobacz również:
Karuzela transferowa I ligi siatkarek na sezon 2025/2026