Strona główna » Mistrzostwa świata siatkarzy. Włoski libero powiedział, co było kluczem do awansu

Mistrzostwa świata siatkarzy. Włoski libero powiedział, co było kluczem do awansu

federvolley.it

fot. Klaudia Piwowarczyk

Reprezentacja Włoch wygrała w 1/8 mistrzostw świata z Argentyną. Zepsół z Półwyspu Apenińskiego w ćwierćfinale zmierzy się ze zwycięzcą meczu Belgia – Finlandia. – Kluczem do naszego zwycięstwa była koncentracja, lepiej zagraliśmy w bloku oraz ataku – powiedział po meczu włoski libero Fabio Balso.

Koncentracja kluczem do zwycięstwa

Włosi w fazie grupowej zajęli drugie miejsce. Przegrali jeden mecz z Belgią 2:3. W pokonanym polu zostawili Algierię oraz UkrianęW 1/8 finału wygrali z Argentyną 3:0. Podopieczni Ferdinndo Di Gorgio stanęli na wysokości zadania. Kontrolowali przebieg boiskowych wydarzeń i nie pozwolili swoim rywalom na zbyt wiele. Kluczem do zwycięstwa okazała się być koncentracja oraz lepsza dyspozycja w bloku i ataku. – To był naprawdę trudny mecz. Wiedzieliśmy, że nasi rywale będą ryzykowali w polu zagrywki a my będziemy musieli skupić się na odbiorze. Po ciężkim pierwszym secie, dobrze reagowaliśmy, trzymaliśmy się razem i narzucaliśmy swój styl gry w kolejnych dwóch partiach Kiedy drużyna gra dobrze, jest łatwiej również dla mnie. Starałem się dawać z siebie wszystko przy każdej piłce, a moi koledzy z drużyny robili różnicę w blokach i atakach. To było zwycięstwo całej drużyny. Ten mecz, który wiele znaczy, zarówno dla awansu do kolejnej rundy, jak i dla morale. Zmierzenie się z taką drużyną jak Argentyna i pokonanie jej dodaje nam pewności siebie. Teraz musimy od razu skupić się na kolejnym meczu i dalej się rozwijać – powiedział Fabio Balaso.


Celem był awans do ćwierćfinału

Od samego początku spotkania Włosi narzucili swój styl gry , kontrolowali boiskowe wydarzenia. Mistrzowie świata z 2022 roku doskonale zdawali sobie sprawę z kim grają, ich celem był awans do ćwierćfinału mistrzostw . – To był bardzo intensywny mecz. Argentyna to drużyna z najwyższej półki i wiedzieliśmy, że łatwo się nie poddadzą. Zaczęliśmy trochę nerwowo, ale potem udało nam się narzucić nasz styl gry, szczególnie serwisem i obroną. Kluczem do zwycięstwa była cierpliwość. Nie straciliśmy koncentracji, gdy przegrywaliśmy; wierzyliśmy i pracowaliśmy nad każdą piłką. Wszyscy byliśmy skupieni na celu jakim był awans do kolejnej rundy i to było widać. To zwycięstwo dodaje nam pewności siebie i uświadamia nam, że możemy rywalizować z każdym. Musimy jednak zachować pokorę i myśleć o każdym meczu ponieważ turniej jest długi, a każdy mecz to walka – dodał zdobywca sześciu punktów, środkowy Giovanni Gargiulo.

W podobnym tonie wypowiedział się włoski szkoleniowiec, który chwalił swoich podopiecznych za postawę na boisku. Całej drużynie przyświecał jasny cel -awans i ten cel udało się zrealizować. – To był intensywny mecz. To drużyna z najwyższej półki i wiedzieliśmy, że nie dadzą nam nic. Zaczęliśmy trochę nerwowo, ale potem udało nam się narzucić naszą grę, szczególnie serwisem i obroną. Kluczem była cierpliwość. Nie straciliśmy koncentracji, gdy przegrywaliśmy; wierzyliśmy i pracowaliśmy nad każdą piłką. Wszyscy byliśmy skupieni na celu i to było widać. To zwycięstwo dodaje nam pewności siebie i uświadamia nam, że możemy rywalizować z każdym. Musimy jednak zachować pokorę i myśleć o każdym meczu na raz, ponieważ turniej jest długi, a każdy mecz to walka – zakończył Ferdinando di Giorgi.

Zobacz również:
Wyniki 1/8 finału mistrzostw świata mężczyzn


PlusLiga

  • Mistrz Polski i ekipa ze Lwowa słabsi w sparingach

    Mistrz Polski i ekipa ze Lwowa słabsi w sparingach

  • Drużyny PlusLigi szlifują formę podczas sparingów

    Drużyny PlusLigi szlifują formę podczas sparingów

  • PlusLiga. Podwójny sparing AZS Olsztyn z beniaminkiem

    PlusLiga. Podwójny sparing AZS Olsztyn z beniaminkiem