We wtorek reprezentacja Polski siatkarzy do lat 21 wywalczyła awans do 1/8 finałów mistrzostw świata. Podopieczni Piotra Grabana byli nie do zatrzymania, przegrywając dopiero na finiszu fazy grupowej z Iranem. W kolejnej rundzie biało-czerwoni zagrają z Ukraińcami.
Nie mogło być inaczej
Reprezentacja Polski do lat 21 na mistrzostwach świata, jak dotąd, spisywała się znakomicie. Biało-czerwoni oblali jednak pierwszy poważny egzamin. Po wygranej do zera z Portoryko, Koreą Południową, Kanadą i Kazachstanem, wydawało się, że 1. miejsce jest już formalnością. Tak się jednak nie stało, a reprezentacja Polski w ostatnim meczu fazy grupowej przegrała z Iranem. Porażka nie odebrała kadrowiczom awansu, lecz końcowo skończyli oni pierwszy etap turnieju na 2. miejscu w grupie B. Grupa ta w fazie pucharowej skrzyżowała się z grupą D. Oznacza to, że Polacy w 1/8 finałów zmierzą się z Ukraińcami.
Południowych sąsiadów czempionat nie rozpieszcza od początku, choć wszystko zaczęło się od wygranej z Argentyńczykami – 3:1. Później jednak do gry wkroczyli grupowi faworyci, a Ukraińcy zaczęli prezentować się w kratkę. Drugiego dnia zmagań zeszli oni z parkietu pokonani przez Włochów – 0:3. Następnie ich łupem padło spotkanie z Indonezyjczykami, gdzie o losach meczu zadecydował, dość niespodziewanie, dopiero tie-break – 3:2. Po dniu przerwy pretendenci do awansu wrócili w dobrych humorach, które popsuło spotkanie z Francuzami – 1:3. Ostatniego dnia zmagań grupowych Ukraińcy pokonali jednak Tunezyjczyków – 3:0, umacniając się na 3. lokacie.
Mecz Polaków z Ukraińcami o awans do ćwierćfinału mistrzostw globu zaplanowano na jutro, tj. środę. Początek spotkania zaplanowano na godzinę11:00 czasu polskiego.
Zobacz również:
Wyniki i terminarz mistrzostw świata siatkarzy do lat 21