Strona główna » Gorzka lekcja dla Polek. Sobota pod znakiem sportowych demolek

Gorzka lekcja dla Polek. Sobota pod znakiem sportowych demolek

inf. własna

fot. volleyballworld.com

Reprezentacja Polski siatkarek do lat 21 przegrała pierwsze spotkanie w czempionacie globu. Pogromczyniami biało-czerwonych zostały Włoszki – 2:3. W pozostałych grupach było dość jednostronnie, jedynie w grupie A faworytki miały tendencję do błahych potknięć. Niedzielę wszystkie zespoły mogą poświęcić na regenerację.

Grupa A

W grupie A wciąż niepokonane pozostają dwa zespoły. Stawkę otwiera Argentyna, która z drobnym potknięciem uporała się z Serbią – 3:1 (25:18, 25:21, 19:25, 25:19). 16 punktów blokiem robi wrażenie, a samo spotkanie byłoby krótsze, gdyby nie rozluźnienie w szeregach argentyńskich siatkarek i niepotrzebne błędy. Nie do zatrzymania była Martina Bednarek, która pojedynkowała się z Bojaną Ristanović.

Dalej zwycięską ścieżką kroczą także Wietnamki, którym Kanadyjki postawiły się wyłącznie w jednym secie – (25:19, 24:26, 25:19, 25:9). Przegrana partia nieco zaburza obraz całości, bo było to bardzo jednostronne starcie. Porażająca po stronie kanadyjskiego zespołu była również liczba pomyłek. Siatkarki z Kraju Liścia Klonowego oddały przeciwniczkom za bezcen 27 punktów. Standardowo drużynę do wygranej poprowadziła Thi Hong Dang.

Odbić się od dna próbują Portorykanki, które trzeciego dnia w końcu zaznały smaku zwycięstwa, pokonując Indonezyjki. Żeby jednak nie było tak kolorowo, to spotkanie zakończyło się podziałem punktów – 3:2 (17:25, 28:26, 15:25, 25:23, 17:15). Oba zespoły miewały swoje lepsze i gorsze momenty, a postawione pod ścianą częściej były Portorykanki. Na miano bohaterki zasłużyła Chareika Carrion Gonzalez, a po drugiej stronie najwięcej punktów ugrała Junaida Santi.

Zobacz również:

Wyniki i terminarz mistrzostw świata siatkarek do lat 21, grupa A

Grupa B

Drugą z grup otwierają niestrudzone Amerykanki, które odnotowały trzecią wygraną. Tym razem łupem faworytek padło spotkanie z Meksykankami, które szorują po dnie – 3:0 (25:19, 25:11, 25:18). Było to jedno z najmniej interesujących sobotnich starć. Wyłącznie blokiem i zagrywką reprezentantką USA udało się dopisać na konto 22 punkty. Na medal spisała się cała drużyna, jednak najwięcej do powiedzenia miała Halle Thompson.

Jeszcze bardziej jednostronnie było w meczu Chinek z Dominikankami. Azjatki całkowicie zdominowały przeciwniczki, nie pozwalając im dojść do słowa ani przez sekundę – 3:0 (25:11, 25:15, 25:11). Atutem chińskiej drużyny była zagrywka – 12 asów, dużo korzyści przyniosły jej także błędy rywalek. W roli kapitana znów wzorowo spisała się Chenxuan Li, która była też najlepiej punktującą zawodniczką na boisku.

Z pierwszej wygranej cieszą się natomiast Koreanki, które dość niespodziewanie pokonały wyżej notowane Chorwatki. O wygraną nie było jednak łatwo – 3:2 (10:25, 25:21, 16:25, 25:17, 15:11). Oba zespoły były dalekie od fantastycznej gry, często popadając ze skrajności w skrajność. Koreanki triumfowały w polu serwisowym – 16 asów, a Chorwatki w bloku – 12 punktów. Kluczowa okazała się forma Seon Ok Gwak oraz Eunji Shin, które utarły nosa Asja Zolota.

Zobacz również:

Wyniki i terminarz mistrzostw świata siatkarek do lat 21, grupa B

Grupa C

W grupie C doszło do roszad, a goryczy porażki zaznały biało-czerwone. Podopieczne Miłosza Majki nie zdołały pokonać Włoszek – 2:3 (23:25, 16:25, 25:21, 25:19, 4:15), a spotkanie obfitowało w emocje wielkiego kalibru. Wygrana dała reprezentacji Azzurro samodzielny fotel liderek, a także miano wciąż niepokonanych. Niewiele brakowało, aby po raz kolejny sprawdziło się stare siatkarskie przysłowie. Niesamowite zawody ma za sobą Merit Chinenyenwa Adigwe, autorka aż 31 punktów. Po polskiej stronie siatki najaktywniejsze były Julia Hewelt i Maria Spławska.

Drugą wygraną na koncie zanotowały Czeszki, które rozgromiły najsłabsze w stawce Algierki – 3:0 (25:22, 25:11, 25:14). Im dalej w mecz, tym gra rywalek wyglądała coraz gorzej. Znów najskuteczniejszą zawodniczką okazała się Bara Rejmanova, która punktowała 21 razy.

Odbić sobie wczorajszą jedną z porażek udało się natomiast Turczynkom. Kontynentalne przeciwniczki biało-czerwonych miały wyjątkowo łatwą i szybką przeprawę z bezradnymi Egipcjankami – 3:0 (25:14, 25:10, 25:14). Tureckie siatkarki zdominowały oponentki zagrywką, punktując w tym elemencie aż 9 razy. Cały zespół zagrał znakomicie, choć przodowało trio – Beren Yesilirmak, Begum Kacmaz, Liza Safronova.

Zobacz również:

Wyniki i terminarz mistrzostw świata siatkarek do lat 21, grupa C

Grupa D

Od zwycięstwa do zwycięstwa kroczą Canarinhos. Brazylijki mają na swoim koncie kolejne jednostronne spotkanie, w którym dość dosadnie usta zamknęły Tajkom – 3:0 (25:13, 25:12, 25:14). Wyniki w poszczególnych setach mówią same za siebie – sportowa deklasacja. 19 punktów blokiem i 9 asów robią wrażenie na każdym, a najwięcej do powiedzenia miały tym razem Helena Wenk Hoengen oraz Rebeca Borges Viana.

Niepokonane są też Japonki, które nie miały żadnych problemów z Tunezyjkami, pewnie dopisując na konto komplet punktów – 3:0 (25:18, 25:13, 25:18). Kluczem do wygranej była mocna ofensywa, w której prym wiodły Sae Omori i Mayu Watanabe.

Dość niespodziewanie z pierwszą wygraną tydzień kończą reprezentantki Chile, które przed niedzielnym odpoczynkiem pokonały faworyzowane Bułgarki. Bój toczył się jednak do ostatniej piłki – 3:2 (26:24, 19:25, 22:25, 25:14, 15:10). Po każdej ze stron nie brakowało niedokładności, a gra obu zespołów na przestrzeni całego meczu mocno falowała. Z Ivą Dudovą rywalizowały Dominga Aylwin Debarca oraz Petra Schwartzman Hechenleitner, przechylając szalę zwycięstwa na swoją stronę.

Zobacz również:

Wyniki i terminarz mistrzostw świata siatkarek do lat 21, grupa D

PlusLiga