Strona główna » Biało-czerwone idą po swoje. Szybkie granie w aż trzech grupach

Biało-czerwone idą po swoje. Szybkie granie w aż trzech grupach

inf. własna

fot. volleyballworld.com

W czwartek wystartowały mistrzostwa świata siatkarek do lat 21. W gronie 24 drużyn są też reprezentantki Polski, które z przytupem weszły na światowe salony. Biało-czerwone na otwarcie pokonały Egipcjanki – 3:0. Szybko grało się w łącznie trzech grupach, nieco dłużej powalczono o punkty wyłącznie w grupie B.

Grupa A

Czempionat świata siatkarek do lat 21 ruszyły pełną parą, a już pierwszego dnia doszło do pierwszych podziałów. Grupę A otwiera Wietnamki, które na inaugurację czempionatu pokonały Indonezyjki – 3:0 (25:15, 25:16, 25:18). Przeciwniczki pomału skradały się do faworytek, lecz w żadnej części meczu nie zdołały im zagrozić. Siłą napędową Wietnamek była zagrywka, a zespół do wygranej poprowadziła Thi Hong Dang, autorka aż 21 punktów.

Szybkie granie mają za sobą również Serbki, które nie pozostawiły suchej nitki na Portorykankach – 3:0 (25:18, 25:17, 25:19). Tutaj również obyło się bez niespodzianek, a spotkanie należało do wyjątkowo jednostronnych. Europejki zmiażdżyły oponentki blokiem, punktując w tym elemencie aż 17 razy. Nie do zatrzymania były Andrea Simovski oraz Katarina Gagić.

Symboliczne podium domykają Argentynki, które starły się na otwarcie z Kanadyjkami. Choć reprezentantki Kraju Liścia Klonowego były bliskie przełamania w drugim secie, to spotkanie i tak padło łupem siatkarek z Ameryki Południowej w trzech setach – 3:0 (25:19, 26:24, 25:19). Świetne spotkanie ma za sobą Martina Bednarek, która miała oparcie w koleżankach.

Zobacz również:

Wyniki i terminarz mistrzostw świata siatkarek do lat 21, grupa A

Grupa B

Drugiej z grup przewodzą Dominikanki, i w tym gronie nie było już tak jednostronnie. Mimo wszystko faworytkom udało się utrzeć nosa Meksykankom zwyciężając na otwarcie – 3:1 (27:25, 25:15, 25:19, 25:15). Intensywność pierwszego seta dała się we znaki Dominikankom, które w drugiej części złapały zadyszkę. Później jednak było już tylko lepiej. Triumfatorkom przewodziła Virelys Shantal Rivera Soto, która pojedynkowała się z Aylin Andrea Ravell Iglesias.

Ze stratą jednego seta musiały się pogodzić także Amerykanki, których łupem padło spotkanie z Koreankami – 3:1 (25:17, 25:19, 19:25, 25:20). Reprezentantki USA miały wszelkie argumenty ku temu, aby wcześniej zakończyć ten pojedynek. Po dwóch szybkich setach Amerykanki zgubiła pewność siebie, lecz w czwartej odsłonie udało im się powrócić na właściwe tory. 13 asów serwisowych i 11 punktów blokiem, takie statystyki imponują. Nie do zatrzymania okazała się zaś Henley Anderson.

Takim samym wynikiem zakończył się również pojedynek Chinek z Chorwatkami. Azjatki po falstarcie na początek szybko złapały odpowiedni rytm, przejmując inicjatywę – 3:1 (23:25, 25:23, 27:25, 25:21). Mecz jednak należał do wyrównanych, a Europejki do ostatniej piłki walczyły o przedłużenie gry o tie-breaka. Chorwatki błyszczały w bloku, lecz nawet to nie wystarczyło. Mocnych nie było natomiast na duet Zhexi ZhaoChenxuan Li.

Zobacz również:

Wyniki i terminarz mistrzostw świata siatkarek do lat 21, grupa B

Grupa C

W świetnym stylu w czempionat weszły również reprezentantki Polski. Podopieczne Miłosza Majki nie miały sobie równych, gromiąc Egipcjanki – 3:0 (25:15, 25:16, 25:23). Biało-czerwone jedynie na finiszu dopuściły przeciwniczki do słowa, ale było to wynikiem nieuwagi i dużego rozluźnienia. Liderką okazała się Aleksandra Adamczyk, której kroku dotrzymywała Julia Hewelt.

Koncertowy początek mają za sobą także Turczynki, które błyskawicznie uporały się z bezradnymi Algierkami – 3:0 (25:12, 25:11, 25:14). Faworytki błyszczały w każdym z elementów, a dodatkowym zastrzykiem punktów okazało się aż 20 błędów własnych rywalek. Sama Alida Bennour niewiele mogła zdziałać mając naprzeciwko siebie Lizę Safronovą, Beren Yesilirmak oraz Eylul Durgun.

Grono triumfatorek domykają Włoszki, które nie miały problemów z wypunktowaniem Czeszek do zera – 3:0 (25:20, 25:15, 25:18). Sąsiadki Polek Azzurro oddały za darmo aż 21 punktów. Dodatkowo błyszczały w bloku, punktując też zagrywką. Najwięcej punktów zdobyła Merit Chinenyenwa Adigwe, która mogła liczyć na wsparcie koleżanek – Bosso, Manfredini.

Zobacz również:

Wyniki i terminarz mistrzostw świata siatkarek do lat 21, grupa C

Grupa D

Problemów z dobrym otwarciem turniejów nie miały też Tajki, których łupem padło spotkanie z Tunezyjkami – 3:0 (25:20, 25:15, 25:23). Przeciwniczki nie zawsze były bez szans. Na finiszu poszły na całość, lecz nawet to nie przyniosło im przełamania, a z kompletu punktów cieszą się tajskie siatkarki, które popisały się świetnymi zagrywkami. Najskuteczniejsze w meczu okazały się Warisara Seetaloed oraz Supawadee Panwilai, prowadząc drużynę do zwycięstwa.

Bez straty seta meldują się dalej także Brazylijki. Canarinhos na otwarcie pokonały Bułgarki, nie zostawiając Europejkom cienia wątpliwości – 3:0 (25:12, 25:18, 25:19). Nawet niesamowicie grająca Iva Dudova nie była w stanie odwrócić losów spotkania. Po drugiej stronie siatki prym wiodła z kolei Helena Wenk Hoengen.

Setami, ale nie punktami podzieliły się Japonki, zwyciężając na start w starciu z reprezentantkami Chile – 3:1 (25:15, 21:25, 25:16, 25:10). Łatwe otwarcie zdecydowanie uśpiło czujność Azjatek, przez co w drugim secie górą były siatkarki z Ameryki Południowej. W kolejnych dwóch odsłonach zawodniczki z Kraju Kwitnącej Wiśni były jednak bezkonkurencyjne. Aż 26 punktów zdobyła Sae Omori, która była największym utrapieniem dla rywalek.

Zobacz również:

Wyniki i terminarz mistrzostw świata siatkarek do lat 21, grupa D

PlusLiga