Strona główna » Mistrzostwa świata U19. Biało-czerwone na czele! Maleje grono niepokonanych

Mistrzostwa świata U19. Biało-czerwone na czele! Maleje grono niepokonanych

inf. własna

fot. volleyballworld.com

Trzeci dzień zmagań w mistrzostwach świata dziewcząt do lat 19 dobiegł końca. Przed jednodniową przerwą Polki pokonały Amerykanki – 3:2. Była to wyjątkowo gorzka porażka obrończyń tytułu. Z kompletu punktów mogą się już cieszyć wyłącznie dwie drużyny. Chodzi tutaj o Włoszki i Brazylijki, które demolują przeciwniczki.

Grupa A

W pierwszej z grup po trzech dniach zmagań mamy do czynienia z siatkarskim peletonem. Chorwacja na koncie ma 8 punktów, Niemki 7, a pozostałe drużyny w stawce po 3. Robi się zatem interesująco jednak Chorwatki dopisały na konto kolejne zwycięstwo. Tym razem łupem faworytek padło spotkanie z Kanadyjkami – 3:1 (25:19, 30:28, 25:27, 35:33). Szalenie emocjonujący mecz o mały włos nie skończyłby się tie-breakiem. Chorwatki kontynuują zatem zwycięski marsz. Drużyna z Kraju Liścia Klonowego natomiast może czuć niedosyt po wielu niewykorzystanych szansach. Liderki do wygranej poprowadziła Asja Zolota, autorka 23 punktów. Drugi z zespołów w ryzach trzymała zaś Maya Bukovcan.

Dzień zwycięstwem domykają również Niemki. Siatkarki znad Odry pokonały Meksykanki – 3:1 (25:23, 20:25, 16:25, 12:25). Przeciętny start nie podciął im skrzydeł. W kolejnych setach coraz bardziej wyraźna była różnica klas, a wysoko wygrane partie mówią same za siebie. Niemki całkowicie przejęły inicjatywę na siatce, punktując blokiem aż 16 razy. Nie do zatrzymania była Maria Tabacuks, którą wspierał duet Slacanin – Heil.

Pierwsze punkty w turnieju dopisały w piątek Egipcjanki, którym udało się rozprawić z Tajkami – 3:1 (25:21, 25:18, 24:26, 25:22). Widom szybkiej porażki zmusiły Azjatki do podjęcia działań. Na nic się to jednak zdało, a wizja tie-breaka okazała się zbyt odległa. Reprezentacja Egiptu błyszczała w każdym elemencie. Dopełnieniem prawdziwego szaleństwa było 20 punktów zdobytych blokiem i aż 11 asów serwisowych. Świetne zawody mają za sobą Salma Elbehiry oraz Mariam Ebrahim, które dopisały na konto odpowiednio po 20 i 19 'oczek’.

Zobacz również:

Wyniki i tabela mistrzostw świata U19 siatkarek – grupa A

Grupa B

W grupie B na czele pozostaje Brazylia, która może być dumna z kompletu punktów. Kolejne 3 'oczka’ drużynie przyniosła potyczka z Argentynkami – 3:0 (25:22, 25:8, 25:23). W starciu kontynentalnych przeciwniczek Canarinhos nie dały dojść do głosu przeciwniczkom. Wrażeń nie zabrakło, choć drugi set wygrany przez popularne Kanarki 25:8 był jednym z najgorszych w całym turnieju. Sama Julieta Arianne Ruelli, nie była w stanie relanie przeciwstawić się oponentkom i wygrać spotkania. Po drugiej stronie siatki doskonale prezentował się cały zespół, choć motorem ofensywnym drużyny była Luize Da Silva Tavares.

Złudzeń przeciwnikom nie pozostawia dalej Tajpej. Trzeciego dnia Azjatki pokonały Dominikanki – 3:1 (25:19, 25:23, 23:25, 15:17). Siatkarki z Ameryki Południowej nie mogły złapać rytmu. Przewaga rywalek była znacząca, a jeden set wygrany z nożem na gardle nic nie dał. Dominikanki też nie potrafiły skorzystać z błędów rywalek, które oddały im sporo punktów za bezcen. Po 17 'oczek’ zdobyły Yi Chen i Tzu-Hua Wu. Po drugiej stronie nie do zdarcia było trio: Santos, Rivera, Mercedes.

Spod topora uciekły natomiast Serbki, pokonując rzutem na taśmę Portorykanki – 3:2 (19:25, 26:24, 19:25, 25:10, 18:16). Przeciwniczki miały szansę zakończyć to spotkanie w czterech setach, tak się jednak nie stało, a 1 punkt pozostawia duży niedosyt. Wśród Europejek najskuteczniejsza okazała się Ciric Mia. W szeregach Portoryko prym wiodła Cherisse Binex Atilano Narvaez.

Zobacz również:

Wyniki i tabela mistrzostw świata U19 siatkarek – grupa B

Grupa C

Po trzech dniach tabela grupy C wygląda imponująco. Po wygranej Polek nad Amerykankami – 3:2 (25:23, 23:25, 25:17, 25:27, 16:14), to właśnie podopieczne Marcina Orlika objęły fotel samodzielnych liderek. Bohaterką pełnego dramatu siatkarskiego thrillera była Natasza Ornoch, która zdobyła aż 27 punktów. Reprezentantki Stanów Zjednoczonych, aby myśleć o wygranej, nie mogły popełnić aż tylu błędów, a osamotnione Macaria Spears oraz Henley Anderson nie zdołały przeciwstawić się biało-czerwonym.

Do podziału punktów doszło też w starciu Turczynek i Bułgarek. Pod presją od początku były Turczynki, które dzień wcześniej przegrały z polskimi siatkarkami – 0:3. Nic więc dziwnego, że tym razem wicemistrzynie globu sprzed dwóch lat chciały sięgnąć po pełną pulę. Planu jednak nie udało się zrealizować, a z wygranej cieszyły się Bułgarki – 3:2 (25:20, 17:25, 25:20, 17:25, 15:11). Na miano bohaterki zasłużyła Kalina Veneva, która przy wsparciu Angelovej i Nanevej stanęła na wysokości zadania.

Pierwsze punkty na konto dopisały natomiast Hiszpanki, które zdemolowały bezradne w całych zawodach Peruwianki – 3:1 (25:18, 25:17, 19:25, 25:9). Europejki miały po swojej stronie wszystkie argumenty. Jedno niepowodzenie natomiast nie zburzyło ich rytmu, dzięki czemu udało się spokojnie dograć mecz do końca. Niesamowicie zaprezentowała się Ines Losada Gordaliza, autorka aż 23 punktów.

Zobacz również:

Wyniki i tabela mistrzostw świata U19 siatkarek – grupa C

Grupa D

Obok Canarinhos kompletem punktów mogą poszczycić się również Włoszki. Europejskie pretendentki pokonały w piątek Tunezyjki – 3:0 (25:23, 25:22, 25:18), umacniając się na 1. miejscu. Z seta na set gra przeciwniczek wyglądała wyłącznie gorzej, a dobra dyspozycja w polu serwisowym, to nie wszystko. Za sznurki pociągał duet Caterina PeroniLudovica Tosini. Ratować sytuację Tunezyjek próbowała jeszcze kapitan zespołu, Sinda Ben Hamida, niemniej było to za mało.

Nie do zatrzymania również są Chinki, które w hitowym starciu kontynentalnych gigantów musiały podzielić się punktami z Japonkami – 3:2 (13:25, 25:14, 25:17, 20:25, 15:10). Pomimo długiego dystansu nie było to wyrównane spotkanie. Oba zespoły popadały ze skrajności w skrajność, często mierząc się z zastojami. Ogromnym atutem chińskiej drużyny był jednak blok, w którym udało się zdobyć aż 20 punktów. Wśród Chinek inicjatywa należała do Yuexin Huang i Yexuan Cao. Japonię przed porażką próbowały uchronić Minami Kessoku oraz Rion Chuganji, które mogły pokładać nadzieję w Yuzuki Babę.

Cenne 'oczka’ na konto udało się napisać Belgijkom, które gonią stawkę. W piątek Europejki pokonały Chile – 3:0 (25:22, 25:18, 25:16). Patrząc na rezultaty siatkarki z Ameryki Południowej nie miały żadnych szans. Tak też faktycznie było. Belgia błyszczała w bloku i na zagrywce, zdobywając w obu elementach aż 24 punkty. Nie do zatrzymania była zaś Mila Vlahovic.

Zobacz również:

Wyniki i tabela mistrzostw świata U19 siatkarek – grupa D

PlusLiga

  • Ważne ogniwo zostaje w ekipie wicemistrza

    Ważne ogniwo zostaje w ekipie wicemistrza

  • PlusLiga. Historia zatoczyła koło. Znów stworzy duet libero z Damianem Wojtaszkiem

    PlusLiga. Historia zatoczyła koło. Znów stworzy duet libero z Damianem Wojtaszkiem