W czwartek w mistrzostwach świata dziewcząt U19 nie zabrakło jednostronnych spotkań. Wciąż niepokonane pozostają Polki, które w piątek zagrają z Amerykankami o 1. miejsce. W grupach B i D grano równie szybko. Ciekawie robi się w grupie A, gdzie najwięcej zespołów idzie łeb w łeb.
Grupa A
W pierwszej grupie podziałów jest sporo, a część zespołów znów potraciła punkty. Nieugięte są jedynie Chorwatki, które dalej pozostają niepokonane. Tym razem zespół pokonał Meksyk, tracąc przy tym wyłącznie seta – 3:1 (25:17, 23:25, 25:22, 25:19). Potknięcie w drugim secie wynikało jednak ze zbyt dużej pewności siebie, niemniej końcowo udało się dowieźć zwycięstwo. Kluczem do sukcesu okazała się skuteczność w ataku. Rewelacyjne zawody rozegrała Asja Zolota, która była ostoją Chorwatek. Meksykanki grały bardziej zespołowo, a najskuteczniejsza była Naomi Alejandra Cruz Toledo.
Obronną ręką z drugiego dnia zmagań wychodzą także Niemki, które w środę nie miały tyle szczęścia. Przełamać niefart udało się w meczu z Egiptem, wygranym – 3:1 (25:22, 20:25, 16:25, 21:25). Poza pierwszym setem Europejki kontrolowały wydarzenia na boisku, a wypracowana przewaga dawała im sporo komfortu w końcówkach. Niemki przodowały we wszystkich statystkach, notując aż 11 asów. Ostatnie słowo należało do pary Gleilani Slacanin – Henriette Kranz.
Bez punktów pozostały tym razem Kanadyjki, które pomimo starań, musiały uznać wyższość rozdrażnionych inauguracją Tajek – 1:3 (25:22, 25:12, 25:17, 25:22). Tajskie siatkarki przez większość czasu stwarzały pozory jakby był wszędzie. Nawet świetnie funkcjonujący blok rywale z Kraju Liścia Klonowego nie był im stanie zablokować drogi do wygranej. Pierwsze skrzypce grała kapitan zespołu, Supawadee Panwilai, która zdobyła ponad 20 punktów. Po stronie Kanady dzielnie walczyła Sofia Zabjek.
Zobacz również:
Wyniki i tabela mistrzostw świata U19 siatkarek – grupa A
Grupa B
Na szczycie drugiej z grup pozostaje Brazylia, która nie straciła jeszcze ani jednego punktu. Młode Canarinhos pokonały bez trudu Portorykanki – 3:0 (25:16, 25:17, 25:20). Dużym atutem drużyny okazała się zagrywka i czujność w bloku. Przeciwniczki starały się odrabiać zaległości, ale do przełamania było daleko. Jedna Kalia Isabel Alvarado Rodriguez niewiele mogła. Po drugiej stronie show skradły Lara Gabriele Rodrigues Almeida oraz Luize Da Silva Tavares.
Drugą wygraną cieszył się też Tajpej. Azjatki dość szybko uporały się z Argentynkami – 3:0 (25:19, 25:19, 25:20). Ani razu siatkarki z Ameryki Południowej nie były w stanie zagrozić przeciwniczkom, które spokojnie dogrywały kolejne sety do końca. Popełniając jednak aż tyle błędów, ciężko marzyć o lepszym rezultacie. Odwrócić losy meczu próbowała kapitan Julieta Arianne Ruelli, wspierana przez Tomasę. Oponentki zagrały natomiast nad wyraz zespołowo, a prym wiodła Pin-Yu Chen.
Oba triumfujące w czwartek zespoły nieco uciekły z radarów pozostałych drużyn w stawce, choć czub dzielnie goni Serbia. Jeden z czołowych zespołów Europy pokonał w jednostronnym spotkaniu Dominikanę – 3:0 (25:13, 25:17, 25:20). Choć gra rywalek wyglądała z każdą odsłoną lepiej, to była to zasługa Serbek, które dały sobie przyzwolenie na więcej luzu. Cały zespół spisał się na medal, a najwięcej ofensywnie ugrało trio: Anja Miovcic, Marija Babalj, Marija Zoric.
Zobacz również:
Wyniki i tabela mistrzostw świata U19 siatkarek – grupa B
Grupa C
W grupie C z kompletu punktów mogą się cieszyć dwa zespoły – Stany Zjednoczone i Polska. Obie drużyny już w piątek spotkają się ze sobą i może być to mecz o 1. miejsce w grupie na koniec. Amerykanki w czwartek pokonały Peruwianki – 3:0 (25:19, 25:18, 25:18). W żadnym z setów reprezentantki Peru nie były w stanie nawiązać wyrównanej gry, a suma 14 punktów zdobytych blokiem po stronie USA robi wrażenie. Osamotniona Waleska Toro Zoltanski nie była realnym zagrożeniem. USA natomiast do kolejnej wygranej poprowadziła Henley Anderson.
Biało-czerwone natomiast drugiego dnia turnieju pokonały Turczynki – 3:0 (26:24, 25:18, 25:18). Poza pierwszym setem przeciwniczki nie miały podjazdu do rozpędzonych Polek. Dla podopiecznych trenera Marcina Orlika była to ważna potyczka. Turcja bowiem przed dwoma laty sięgnęła po wicemistrzostwo globu do lat 19. Rewelacyjne zawody mają za sobą Natasza Ornoch oraz Liliana Wójcik. Od drugiego seta do lewoskrzydłowych dołączyła Alicja Koprowska.
Bułgarki natomiast pokonały bezradne Hiszpanki, które wraz z Peruwiankami szorują po dnie – 3:0 (25:19, 25:22, 25:21). Spotkanie wcale nie należało do jednostronnych, jednak każdorazowo zabrakło czegoś do przełamania. Atutem Bułgarek była świetna dyspozycja w polu serwisowym, dzięki czemu wywierano presję. Losada i Okeke nic nie mogły zrobić. Nie do zatrzymania była Nicol Okoro.
Zobacz również:
Wyniki i tabela mistrzostw świata U19 siatkarek – grupa C
Grupa D
Drugą przekonującą wygraną odniosła też reprezentacja Chin, która utarła nosa Chile – 3:0 (25:17, 25:19, 25:15). Zespół z Ameryki Południowej w żadnym z elementów nie miał szans w starciu z azjatyckimi pretendentkami. Tym samym jeden z najbardziej utytułowanych zespołów czempionatu potwierdził bardzo dobrą formę. Chinki upolowały aż 10 asów, dodając 5 bloków. Niestrudzone w boju były Jiabao Jin oraz Yurui Zhai, które wymieniały ciosy bezpośrednio z Ainą Grimalt Karmelic.
Nie do zatrzymania są także kontynentalne oponentki Chinek, Japonki. Reprezentantki Kraju Kwitnącej Wiśni zdemolowały Tunezyjki – 3:0 (28:26, 25:19, 25:18). Pierwszy set mocno dał się we znaki obu zespołom. Lepiej ciężar ten zniosły japońskie siatkarki, choć nie był to ich dobry występ. Japonki oddały po błędach aż 24 punkty. Całe show skradła , która zakończyła zmagania z 26 punktami na koncie. Rion Chuganji. Po drugiej stronie siatki najskuteczniejsza była Sinda Ben Hamida.
Cenne zwycięstwo dołożyły też Włoszki, które po środowym spacerku trafiły dziś na nieco mocniejsze Belgijki – 3:1 (17:25, 25:12, 25:21, 25:14). Włoskie siatkarki niemal przez cały mecz dyktowały reguły. Jedynym wyjątkiem był pierwszy set, kiedy drużyna z dużym opóźnieniem weszła w mecz. Słabość tą natomiast dość doszczętnie wykorzystały przeciwniczki. Liderką włoskiej kadry była Caterina Peroni, Belgia zaś najczęściej polegała na Flore Maes.
Zobacz również:
Wyniki i tabela mistrzostw świata U19 siatkarek – grupa D