W piątek – 12 września startują mistrzostwa świata siatkarzy. Reprezentacja Polski powalczy o powrót na szczyt, a przed szansą obrony tytułu stają Włosi. W zmienionej formule turnieju grania nie zabraknie. W czempionacie wezmą udział aż 32 kadry narodowe. Czempionów globu poznamy już 28 września.
Wszystko już prawie gotowe
Już w piątek – 12 września, wystartują długo wyczekiwane przez kibiców mistrzostw świata siatkarzy. Gospodarzem tegorocznego czempionatu są Filipiny, a areny zmagań znajdują się w dwóch miastach – Pasay (SM Mall of Asia Arena) oraz Quezon (Smart Araneta Coliseum). Wrażeń z pewnością nie zabraknie, a mistrzów poznamy po nieco ponad dwóch tygodniach ciągłego grania. Filipińczycy na sukces swoich kadrowiczów raczej nie mają co czekać, nie zmienia to jednak faktu, że kochają oni siatkówkę, a na własne oczy będą mieli opcję zobaczenia największych gwiazd tego sportu. W stawce nie brakuje także Polaków, podopieczni Nikoli Grbicia, w nieco odmłodzonym składzie, spróbują wrócić na tron. W 2022 roku ekipa zagrała w finale, lecz serię dwóch mistrzostw z rzędu przerwała reprezentacja Włoch. Biało-czerwona drużyna zaś musiała zadowolić się wicemistrzostwem.
Reprezentacja Polski losowana była z pierwszego koszyka, co pozwoliło jej uniknąć potencjalnie najmocniejszych przeciwników w pierwszym etapie turnieju. Los chciał, że rycerze Grbicia zagrają w grupie B, w której znajdują się również Holendrzy, Katarczycy oraz Rumuni. Grupa niezbyt wymagająca, a o 1. miejsce najpewniej zespół zagra z pomarańczowymi. Czujność należy jednak zachować do końca, nie lekceważąc żadnego rywala. W kolejnej fazie turnieju grupa B połączy się z grupą G. Potencjalnym przeciwnikiem biało-czerwonych będą więc najprawdopodobniej Japończycy lub Kanadyjczycy, ale o tym dowiemy się najwcześniej po dwóch meczach rundy zasadniczej.
Czas wyłonić mistrzów
Mistrzostwa świata siatkarzy wystartują już w piątek. Na otwarcie sympatyków siatkówki czeka wyłącznie jedno spotkanie. Na inaugurację gospodarzy turnieju, Filipińczycy, zmierzą się z Tunezyjczykami. Dzień później impreza rozkręci się na dobre, ciesząc większa ilością starć. W tym roku, podobnie jak miało to miejsce u pań, format zawodów jest nieco inny.
Wzrosła liczba drużyn, a z 4 grup, nagle zrobiło się 8. W każdej z nich znajdują się cztery zespoły. Faza grupowa rozgrywana jest na zasadzie każdy z każdym. Dwie najmocniejsze ekipy wywalczą awans do 1/8 finałów. Tam już nie będzie miejsca na błędy, a każde potknięcie skutkować będzie odpadnięciem. Łącznie w czempionacie zobaczymy aż 32 kadry narodowe, które w różny sposób wywalczyły przepustkę na mistrzostwa.
Kalendarz mistrzostw świata siatkarzy 2025
- faza grupowa – od 12 do 18 września
- 19 września – jednodniowa przerwa na regenerację
- faza pucharowa:
- 1/8 finałów – od 20 do 23 września
- ćwierćfinały – od 24 do 25 września
- 26 września – dzień wolny
- półfinały – 27 września
- mecz o brąz – 28 września (*zostanie rozegrany jako pierwszy)
- mecz o złoto – 28 września
Mecze reprezentantów Polski w fazie grupowej
sobota, 13 września
- godz. 15:30 – Polska – Rumunia
poniedziałek, 15 września
- godz. 15:30 – Polska – Katar
środa, 17 września
- godz. 12:00 – Polska – Holandia
Obok Włochów i Francuzów, Polacy są jednymi z głównych faworytów do złotego medalu. Panowania nie będzie łatwo odzyskać, lecz rycerze Grbicia są paczką od zadań specjalnych, zwłaszcza gdy gra się o wysoką stawkę. Biało-czerwoni są już na Filipinach, kończąc przygotowania do startu czempionatu.
Zobacz również:
Wyniki i terminarz mistrzostw świata siatkarzy 2025