Mistrzostwa świata siatkarzy. Za nami 1/8 finału turnieju, etap pełen ciekawych pojedynków i ogromnych emocji. W ćwierćfinałach powalczy wiele ekip, które dawno lub jeszcze nigdy nie dotarły do tego etapu turnieju. Zanim jednak do tego dojdzie, spójrzmy na statystyki. Kto wyróżnił się w 1/8 finału i poprowadził swoje zespoły po zwycięstwo? Oto najlepsi z najlepszych!
Atakujący:
Gabriel Garcia
reprezentacja USA
Amerykanie mogą mu zawdzięczać awans do ćwierćfinału. Choć pozostała część drużyny też zrobiła wiele dobrego, to Garcia wiódł prym na boisku. W czterosetowym starciu ze Słowenią, zdobył 26 punktów. Był najlepiej punktującym spotkania i drugim w szeregu, biorąc pod uwagę wszystkie mecze 1/8 finału. Choć w ataku jego skuteczność nie była najlepsza, bo wyniosła zaledwie 28,57% to nadrabiał w innych elementach. Zanotował cztery bloki i aż siedem asów serwisowych. A co najważniejsze, był niesamowity w obronie. Zanotował 10 udanych interwencji (76,92% efektywności), co oznacza, że bronił tyle samo, ile libero.
Rozgrywający:
Simeon Nikołow
reprezentacja Bułgarii
Niespełna 19-letni sypacz imponuje od początku turnieju. W meczu przeciwko Portugalii rozsądnie rozrzucał piłki, gubiąc blok rywali. Ma swój udział w stuprocentowej skuteczności Grozdanowa i dobrym wyniku starszego brata. Rozegrał 31 piłek do Aleksandara Nikołowa, 10 do Atanasowa, 12 do Asparuhowa. Poza kreowaniem gry, postawił też dwa bloki i skończył dwa ataki.
Środkowi:
Bedirhan Bülbül
reprezentacja Turcji
W starciu z Holandią był czwartym najlepiej punktującym w swojej ekipie. Zdobył łącznie 12 punktów. W ofensywie nie popełnił żadnego błędu i skończył 66,67% ataków. Do tego dołożył trzy bloki i cztery wybloki oraz trzy asy serwisowe. Czterokrotnie interweniował też w obronie.
Aleks Grozdanow
reprezentacja Bułgarii
Środkowy BOGDANKI LUK Lublin zagrał bardzo dobry mecz 1/8 finału. Był nieomylny w ataku i skończył wszystkie pięć piłek, które otrzymał. Do tego postawił dwa bloki i dołożył cztery wybloki. W polu serwisowym również był regularny. Oddał 11 zagrywek, z czego jedna była punktowa, a jedna zakończyła się błędem.
Przyjmujący:
Kamil Semeniuk
reprezentacja Polski
Wyszedł w pierwszej szóstce, zastępując Fornala. I przejął odpowiedzialność za wynik, bo stał się najlepiej punktującym zespołu. Dołożył do wyniku 18 „oczek” – 15 w ataku i trzy w bloku. W ofensywie pracował ze skutecznością na poziomie 48%. Zaliczył też pięć udanych interwencji w obronie.
Sam Deroo
reprezentacja Belgii
Był dosłownie wszędzie i utrzymał mordercze tempo meczu z Finlandią. Był drugim najbardziej eksploatowanym w ataku graczem – otrzymał łącznie 29 piłek, a skończył 15. Nie popełnił żadnego błędu (51,72%). Kapitan Belgów dołożył jeszcze cztery bloki i trzy wybloki, trzykrotnie też wybronił ataki rywali.
Libero:
Erik Shoji
reprezentacja USA
Zadbał o stabilną defensywę swojej ekipy, w meczu ze Słowenią. Libero przyjmował 20 razy, a w obronie zaliczył 10 udanych interwencji (50% efektywności).
Zobacz również:
Terminarz meczów ćwierćfinałowych – mistrzostwa świata siatkarzy
