Serbia w pierwszym meczu mistrzostw dostała od Czechów zimny prysznic, żeby nie powiedzieć lanie. Spotkanie z Chińczykami było pierwszym meczem o wszystko serbskiej drużyny. Serbowie stanęli na wysokości zadania i przedłużyli swoje szanse ma awans do kolejnej rundy, ale wciąż nie można powiedzieć, że są blisko fazy pucharowej.
Reprezentacja Serbii po przegranej z Czechami, znalazła się pod ścianą. W drugim meczu grupy H podejmowała Chińczyków i była to jej ostatnia szansa na zaczepienie się do pociągu jadącego prosto po awans.
Marsz Serbów, choć bardzo chwiejny
Swój marsz rozpoczęli już w pierwszej partii, choć w ataku mieli spore problemy. Najwięcej piłek szło do Drazena Luburicia, ale jego skuteczność nie była nawet na poziomie 20%. Na ich szczęście, błędy w ofensywie zdarzały się Chińczykom. Serbowie odskoczyli na kilka oczek, głównie dzięki pracy na siatce i pojedynczym asom serwisowym. Sytuację próbował ratować Shikun Peng, który popisał się trzema „czapami”. Serbowie jednak wygrali doświadczeniem.
Podobny przebieg miała partia numer dwa. Wówczas już rozegrał się Luburić. Do tego doszła dobra dyspozycja środkowych Aleksandara Sfefanovicia i Aleksandara Nedeljkovicia. Serbowie postawili też na czujność w obronie, dzięki czemu mogli częściej wyprowadzać kontry. Również tę odsłonę gracze z Bałkanów wygrali wysoko. Ekipie z Azji nie pomogła nawet ponad 60-procentowa skuteczność w ataku Bin Wanga.
Stracona szansa Chińczyków
Dopiero w trzecim secie podopieczni Vitala Heynena znaleźli sposób na rywali. Wciąż bardzo dobrze prezentował się Wang. Poprawił się też Chuan Jiang, a za stabilne przyjęcie zadbał Qu. I choć Nedeljković po serbskiej stronie robił wszystko bezbłędnie, to znów wahania miał Luburić. Serbowie popełnili też sporo błędów w polu serwisowym. Cały set toczył się wyrównanym rytmem, a w drugiej połowie Chińczycy odskoczyli nawet na dwa „oczka”. Później jednak doszło do rywalizacji na przewagi i ponownie Serbia pokazała, że w takich momentach potrafi lepiej dźwigać ciężar gry.
Serbia – Chiny 3:0
(25:18, 25:19, 29:27)
Składy zespołów:
Serbia: Jovović (2), Kujundzić (4), Perić (7), Luburić (5), Stefanović (2), Nadeljković (3), Negić (libero) oraz Gajović (1)
Chiny: Wen (1), Yu Y.C, Zhang, Peng (9), Wang B. (16), Liu (3), Qu (libero), Li (libero) oraz Jiang (9), Wang H., Li L, Ji (1), Yu Y.T (2) i Li Y. (4)
Zobacz również:
Wyniki i tabela grupy H – mistrzostwa świata siatkarzy