Jeden z podstawowych graczy reprezentacji Włoch na krótko przed turniejem mistrzostw świata nabawił się poważnej kontuzji. Daniele Lavia jest już po zabiegu. Siatkarz poinformował w mediach społecznościowych, że operacja przebiegła bardzo dobrze.
Reprezentacja Włoch z dużym pechem
Siatkarze wkrótce przystąpią do rywalizacji w mistrzostwach świata, które tym razem odbędą się na Filipinach. Reprezentacja Włoch w turnieju będzie bronić tytułu zdobytego w 2022 roku. Jednak jeszcze przed jego startem, musieli przyjąć na barki dość mocny cios.
Podczas jednego z treningów, w wyniku niefortunnego upadku ucierpiał jeden z podstawowych zawodników – Daniele Lavia. Przyjmujący doznał otwartego złamania ręki, co niestety całkowicie wykluczyło go z udziału w czempionacie. Dla trenera Ferdinando De Giorgiego oznacza to, że będzie musiał poszukać zastępstwa w jego miejsce. Był to jeden „pewniaków” selekcjonera, bowiem znalazł się w grupie, która przed trzema laty sięgnęli po tytuł mistrza globu. W 2023 roku znalazł się także w Drużynie Marzeń mistrzostw Europy.
Daniele Lavia już po operacji
Siatkarz bardzo szybko trafił do szpitala i zostal poddany operacji. Kibice i sympatycy czekali na wieści o stanie zdrowia zawodnika. Włoch nie pozostawił ich w niewiedzy, bowiem krótko po zabiegu poinformował o wszystkim w mediach społecznościowych.
„Operacja ręki przebiegła bardzo dobrze. To ważny krok w kierunku powrotu na boisko, by móc walczyć razem z kolegami z drużyny. Serdeczne dzięki wszystkim za wiadomości, wsparcie i miłość. Nawet nie wiecie, ile to dla mnie znaczy.
Szczególne podziękowania dla dr Massimo Corain, Mattia Gardini i całego ich zespołu za ich profesjonalizm. Do zobaczenia wkrótce!” – napisał Lavia na swoim Instagramie.
Dla siatkarza to już koniec sezonu reprezentacyjnego, a przed nim długi okres rehabilitacji. Z pewnością jednak będzie śledzić poczynania swoich kolegów. W fazie grupowej Włosi zagrają z Ukrainą, Belgią oraz Algierią.
Zobacz również:
Reprezentacja Włoch ma pecha. Rozgrywająca w koszulce libero