Reprezentacja Polski siatkarzy awansowała do 1/8 finałów. W ostatnim meczu fazy grupowej Polacy pokonali Holendrów – 3:0. Ambicji podopiecznym Nikoli Grbicia nie można odmówić, a zespół przemknął przez pierwszą rundę błyskawicznie, kończąc zmagania grupowe na 1. miejscu. Kolejnym rywalem biało-czerwonych będzie Kanada.
Grupowy pewniak
Reprezentacja Polski siatkarzy w mistrzostwach świata jest nie do zatrzymania. Biało-czerwonym w grupie B udało się nie przegrać żadnego spotkania. Zespół zgarnął komplet punktów, oddając przy tym rywalom wyłącznie jednego seta. Wszystko to przełożyło się na awans drużyny z 1. miejsca. Trener Nikola Grbić już teraz może mieć powody do zadowolenia, choć jest jeszcze nad czym pracować, a marząc o medalu, to faza grupowa była jedynie przetarciem.
W pierwszym meczu biało-czerwona drużyna nie pozostawiła suchej nitki na Rumunach – 3:0, choć kontynentalni rywale starali się od czasu do czasu kąsać faworytów. Za drugim razem na Polaków czekało starcie z raczkującą reprezentacją Kataru. Poza pierwszym setem był to dość jednostronny pojedynek, który także zakończył się wygraną wicemistrzów świata – 3:0.
Na finiszu kadrowicze zmierzyli się z Holendrami. Stawką tego meczu było 1. miejsce w grupie. Choć gra zespołu momentami falowała, to biało-czerwoni dopięli swego zwyciężając 3:1. Świetne zawody rozegrał Bartosz Kurek, a asem w rękawie trenera Grbicia okazał się niezawodny Kamil Semeniuk. Autorami sukcesu byli również Tomasz Fronal oraz Jakub Popiwczak. Po udanej fazie grupowej, gdzie udało się wykonać pierwsze zadanie, czas na kolejne wyzwanie.
Czas na kolejne wyzwanie
W 1/8 finałów mistrzostw świata biało-czerwoni zagrają z reprezentacją Kanady. Siatkarze z Kraju Liścia Klonowego zajęli w grupie G 2. miejsce, ustępując Turkom. To właśnie te dwie drużyny starły się ze sobą w ostatnim meczu, kiedy górą byli bracia Lagumdzija i spółka – 3:0. Potencjalnie Polakom udało się uniknąć mocniejszego rywala, lecz Kanadyjczycy łatwo skóry nie sprzedadzą. Zwłaszcza, że oba zespoły korzystają na sensacyjnym odpadnięciu z gry Japończyków, nie mając zamiaru marnować szansy jaką dał im los.
Spotkanie 1/8 z udziałem Polaków i Kanadyjczyków odbędzie się w sobotę – 20 września. Początek zaplanowano na godzinę 14:00. Tytułu bronią Włosi, którzy przed trzema laty pokonali w finale biało-czerwonych. Reprezentacja Polski ma nadzieję natomiast na powrót na szczyt, po tym gdy wcześniej odnotowała serię dwóch tytułów z rzędu.
Zobacz również:
Wyniki i terminarz mistrzostw świata siatkarzy 2025