Strona główna » Francja walczy o życie, ale pech jej nie opuszcza

Francja walczy o życie, ale pech jej nie opuszcza

inf. własna

fot. Katarzyna Antczak

Francuzi stoją pod ścianą i muszą wygrać z Argentyną, żeby grać dalej w mistrzostwach świata. Przegrywali już 0:2, by doprowadzić do tie-breaka. W czwartym secie dostali jednak poważny cios od losu. Barthelemy Chinenyeze uległ groźnie wyglądającej końcówki i nie pomoże drużynie w decydującej partii.

Argentyńczycy byli już jedną nogą w 1/8 finału mistrzostw świata, ale Francuzi wygrali dwa sety, doprowadzając do remisu i teraz sprawa jest prosta – kto wygra tie-breaka, ten gra dalej. Francuzi złapali odpowiedni rytm, ale mogą zostać z niego wybici, poprzez kontuzję swojego podstawowego środkowego Barhelemy Chinenyeze.

Zawodnik podczas jednej z akcji niefortunnie wylądował, nienaturalnie wyginając staw kolanowy. Potrzebna była interwencja medyczna, a sam siatkarz musiał zejść z boiska przy pomocy kolegów z drużyny. Wygląda na to, że na boisko już nie powróci.

PlusLiga