Czwarte miasto-gospodarz nadchodzących mistrzostw świata w Polsce odkryte! To było raczej pewne – taka impreza nie może ominąć katowickiego Spodka. Co prawda Katowice nie będą areną, w której rozstrzygną się losy medali, ale wiadomo, że obok Olsztyna, Gdańska i Łodzi pojawią się na mapie światowego czempionatu.
Mistrzostwa świata w Spodku – to było niemal pewne
Niespełna miesiąc temu prezes Sebastian Świderski ogłosił, że mistrzostwa świata zawitają do Łodzi. Tego można było się spodziewać, bo łódzka Atlas Arena od początku gościła największe siatkarskie imprezy. Nie inaczej jest z katowickim Spodkiem. To w zasadzie świątynia Polskiej siatkówki i każdy kibic reprezentacji na przestrzeni ostatnich pokoleń zapytany o halę, która kojarzy mu się z tym sportem, wymieni w pierwszej kolejności zapewne właśnie Spodek.
W czwartkowe przedpołudnie prezes Polskiego Związku Piłki Siatkowej potwierdził – mistrzostwa świata zawitają do Katowic. Katowicka hala będzie gościć mecze dwóch grup, co oznacza, że 8 reprezentacji narodowych będzie się zmagać właśnie na Śląsku.
Cztery miasta ogłoszone – wciąż nie znamy najważniejszych szczegółów
Już wcześniej było wiadomo, że miastem-gospodarzem mistrzostw świata będzie Gdańsk. Ten wybór nikogo nie zaskoczył, bo w ostatnich latach Gdańsk jest jednym z częstych wyborów, jeżeli chodzi o siatkarskie imprezy w naszym kraju. Następnie ogłoszono, że światowy czempionat będzie się odbywał również w Olsztynie. Hala Urania od dawna nie gościła reprezentacyjnej siatkówki, więc kibice z tej części Polski zapewne cieszą się, że będą mieli na wyciągnięcie ręki taką imprezę.
Trzecia w kolejności ogłaszania była Łódź, a teraz do tego grona dołączyły Katowice. Wciąż jednak nie wiemy, gdzie zostaną rozegrane najważniejsze fazy turnieju. Zapewne wkrótce dowiemy się więcej szczegółów, a prezes Świderski w końcu zdradzi tajemnicę, w jakim mieście zawisną medale na szyjach siatkarzy.









