Na zakończenie fazy grupowej mistrzostw Europy w grupie B Ukraina pokonała 3:0 reprezentacją Hiszpanii. Wygrana dała Ukrainie 4. miejsce w grupie, premiowane awansem do kolejnej rundy. W drugim meczu grupy B Słowenia zmierzyłą się z Bułgarią.
ukraina z awansem rzutem na taśmę
Początek meczu należał do Hiszpanów, którzy szybko wyszli na trzypunktowe prowadzenie (5:2). Chwilę później, po skutecznych zagraniach Semeniuka i Płotnickiego, było 8:8. Od tego momentu gra toczyła się punkt za punkt (11:11). Dopiero przy zagrywce Szczurowa, Ukraińcy odskoczyli na trzy punkty (14:11). W kolejnych ustawieniach, powiększali oni swoją przewagę, głównie za sprawą dobrych zagrywek (18:13). Hiszpański zespół, poprawił swoją grę w końcówce dzięki czemu ich straty zmalały do jednego punktu (20:21). Niestety nie na wiele to się zdało. Chwilę później, asem serwisowym zakończył pierwszego seta Tupczij (25:21).
W drugiej partii, Ukraińcy od początku starali się wypracować przewagę (7:4). Mimo gorszego startu, Hiszpanie szybko doprowadzili do remisu i set stał się bardzo wyrównany (9:9). W kolejnych akcjach, gra toczyła się na równi, z minimalną przewagą na korzyść zespołu z Ukrainy (15:13). W decydującej części seta, obie drużyny utrzymywały skuteczność swoich zagrań. Po hiszpańskiej stronie, wyróżniał się Andres Jesus Villena. Dopiero gdy Kuczer i Płotnicki popracowali zagrywką, ich zespół wyszedł na czteropunktowe prowadzenie (23:19). Punktowym blokiem, zakończył drugą partię Kovalov (25:21).
Trzeci set od początku lepiej układał się dla reprezentantów Ukrainy. Po dobrych zagrywkach Płotnickiego, było już 6:3. Hiszpanie próbowali zmniejszyć straty, ale mimo kolejnych udanych zagrań Villeny, Ukraińcy utrzymywali dystans (12:8). W kolejnych akcjach, hiszpańska drużyna stopniowo poprawiała swoją grę i dzięki serii zagrywek Ramona, ich straty zmalały do jednego oczka (15:16). Na przeszkodzie do wygranej Hiszpanów, stała jednak nierówna gra. Po dobrym fragmencie, ponownie zanotowali oni przestój, a ich strata wzrosła (19:23). Blok Płotnickiego, zakończył mecz (25:19).
Hiszpania – Ukraina 0:3
(21:25, 21:25, 19:25)
Składy zespołów:
Hiszpania: Ruiz (2), Ramon (12), Villena (17), Fornes (5), Iribarine, Martin (1), Ruiz Posadas(libero) oraz Rodrigues, Almansa (2), Gimen i Brockert (1)
Ukraina: Płotnicki (15), Sinitsia (2), Semeniuk (9), Tupczij (15), Kowalow (12), Szczurow (1), Boiko (libero) oraz Kuczer (1)
Bułgaria mogła być druga, skończyła czwarta
Przed ostatnim meczem grupy B wszystko było raczej jasne. Słowenia miała zagwarantowane pierwsze miejsce, a Bułgaria awans z grupy. Jedyne co mogło się zmienić, to pozycja Bułgarów, którzy mieli o co grać. Zwycięstwo dawało im drugie miejsce w grupie. Porażka po tie-breaku pozwalała im wyprzedzić Ukrainę i zająć trzecią lokatę. Porażka „za zero” pozostawiała ich na czwartym miejscu.
Bułgarzy znając swoją sytuację mocno otworzyli mecz i uzyskali czteropunktową przewagę 5:1. Słoweńcy jednak szybko ich „skasowali” i już po chwili było 5:5. Później z kolei to podopieczni Gheorghe Cretu wyszli na prowadzenie 14:11, co skontrowali Bułgarzy i po kilku kolejnych akcjach było już 15:15. Gra się wyrównała i żadna z drużyn nie potrafiła postawić w secie kropki nad „i”. Jako pierwsi piłkę setową mieli Słoweńcy przy 24:23 i mimo, że do końca partii nie pozwolili na przełamanie Bułgarom, to potrzebowali aż siedmiu setboli do skończenia seta (31:29).
Drugi set od początku był wyrównany i toczył się punkt za punkt. Momentami Słoweńcy wychodzili na dwupunktowe prowadzenie, ale Bułgarzy czujnie nie pozwalali odskakiwać rywalom i szybko wyrównywali. Kluczowe było kilka akcji od stanu 16:16. Trzy z rzędu wygrali Słoweńcy i mieli już komfortową przewagę 19:16. Nie oddali jej już do końca, konsekwentnie utrzymując ten dystans. Wygrali 25:22 i byli na najlepszej drodze do szybkiego zamknięcia meczu.
Okazało się jednak, że Bułgarom nigdzie się nie spieszy i nie mają zamiaru oddać spotkania bez walki. Znów od początku pilnowali Słoweńców z wynikiem, nie pozwalając im na wiele. Wydawało się, że może powtórzyć się scenariusz z drugiej partii, bo słoweńscy siatkarze odskoczyli w końcu na 15:12. Bułgarzy jednak skontrowali ten atak i sami wyszli na prowadzenie 21:19. Finalnie podobnie jak w pierwszym secie skończyło się grą na przewagi. Tym razem inicjatywę mieli Bułgarzy, ale finalnie to Słowenia triumfowała, mając piłkę setową przy 31:30 i zdobywając punkt.
Słowenia – Bułgaria 3:0
(31:29, 25:22, 32:30)
Składy zespołów:
Słowenia: Pajenk (7), Kozamernik (4), Ropret (1), Urnaut (14), Cebulij (12), Mozić (22), Kovacić (libero) oraz Mujanović (1)
Bułgaria: Kolew (6), Atanasow (12), Seganow (1), Grozdanow (3), Sokołow (23), Nikołow (13), Salparow (libero) oraz Asparuchow, Petkow (1) i Penczew
Zobacz również:
Wyniki i tabela gr. B mistrzostw Europy mężczyzn
źródło: inf. własna