Reprezentacja Polski siatkarek przegrała z Włochami 1:3 w mistrzostwach Europy U16. Była to pierwsza porażka podopiecznych Macieja Dobrowolskiego w turnieju. Mogą żałować zwłaszcza trzeciego seta, w którym prowadziły 24:20 i przegrały.
Po wygranej z Bułgarkami Polki miały 3 zwycięstwa w mistrzostwach Europy U16. Po dniu przerwy powróciły do rywalizacji. Tym razem przyszło im się zmierzyć z Włoszkami, które do tej pory również nie zaznały goryczy porażki.
Słabe otwarcie
Polki fatalnie zaczęły starcie z Włoszkami. Popełniały proste błędy i nie potrafiły poradzić sobie z zagrywką Sofii Martinengo (8:1). Do walki zerwały się przy serwisie Hanny Derczyńskiej, zbliżając się na 7:10. Sukcesywnie odrabiały straty, a po kontrze Gabrieli Jakubowskiej doprowadziły do remisu (13:13). Wymiana ciosów trwała w najlepsze, ale po akcji Maury Gaye to Włoszki weszły w decydującą część premierowej odsłony z niewielką przewagą (19:17). W końcówce gra biało-czerwonych zupełnie się posypała. Nie potrafiły zatrzymać Gaye oraz Matildy Borellio, przegrywając tą część spotkania 18:25.
Mocna odpowiedź
Pozbierały się w drugim secie, a za sprawą Zuzanny Lange odskoczyły od rywalek na 7:4. Serię punktów zanotowały przy serwisie Elżbiety Czerwonki, dzięki czemu mogły grać znacznie spokojniej (12:6). Na siatce dobrze prezentowała się Aleksandra Wika, a biało-czerwone dyktowały warunki gry (16:8). Nie do zatrzymania w ataku były Czerwonka i Jakubowska, a Polki pewnie kroczyły do wyrównania stanu spotkania (21:11). Po akcji Czerwonki ta część spotkania padła ich łupem 25:13.
Koszmarna końcówka
W pierwszej fazie trzeciej partii oba zespoły szły łeb w łeb, ale skuteczna postawa w ataku Wiki sprawiła, że to podopieczne Macieja Dobrowolskiego zaczęły przejmować inicjatywę na boisku (9:5). Na siatce pokazała się Lange, a po asie serwisowym Polki dyktowały warunki (14:9). Wydawało się, że ten set jest pod kontrolą, tym bardziej, że po punktującej zagrywce Czerwonki prowadziły już 20:15, ale po akcji Martinengo Włoszki praktycznie odrobiły straty (21:20). Polki przy zagrywce Pauliny Juchy wyszły na prowadzenie 24:20 i… zupełnie stanęły. Wykorzystały to rywalki, które triumfowały po batalii na przewagi 26:24.
Nieskuteczna pogoń
Podłamane takim obrotem sprawy biało-czerwone zaczęły czwartego seta od 0:4. Do walki próbowały poderwać je Wika i Czerwonka, ale po bloku Włoszki nadal nadawały ton boiskowym wydarzeniom (11:6). Za sprawą Derczyńskiej Polki zbliżyły się na 13:15, ale chwilę później ponownie oddały inicjatywę przeciwniczkom. Nadzieję dała im jednak Wika, a po błędzie Włoszek doprowadziły do wyrównanej końcówki. W niej kluczowa okazała się kontra Gaye, która dała zwycięstwo Italii (25:23).
Włochy – Polska 3:1
(25:18, 13:25, 26:24, 25:23)
Składy zespołów
Włochy: Pettiti (10), Geye (24), Martinengo (12), Sonego (3), Jakic (3), Borello (13), Simeonov (libero) oraz Citteli (libero), Bianchin (2), Crotta, Sartaler (1), Zannese (1)
Polska: Derczyńska (3), Wika (26), Jucha, Bladocha (5), Jakubowska (9), Lange (14), Szymczyk (libero) oraz Bogucka (libero), Czerwonka (8), Sierpowska, Karsznia (1), Różańska
Zobacz również:
Wyniki I grupy mistrzostw Europy U16 siatkarek