– Do nowego sezonu przystępujemy z wielkimi nadziejami. Liczymy, że będzie lepiej niż było. Naszym podstawowym celem będzie to, aby grać jak najlepiej – nawet trochę powyżej naszych możliwości – powiedział szkoleniowiec Pałacu Bydgoszcz Mirosław Zawieracz.
Powoli dobiega końca okres przygotowawczy do sezonu 2022/2023. W najbliższych dniach do ligowej rywalizacji powrócą zespoły występujące w TAURON Lidze. Wśród nich będzie Pałac Bydgoszcz, który jest już w komplecie. – Mieliśmy drobne problemy w okresie przygotowawczym, ale generalnie to, co sobie zakładaliśmy, to udało nam się zrealizować. Byliśmy nie w pełnym składzie. Niedawno dołączyła do nas Monika Gałkowska. Dopiero jesteśmy na etapie wprowadzania jej do pierwszej szóstki – przyznał Mirosław Zawieracz.
W ostatnich tygodniach siatkarki znad Brdy nie rozegrały zbyt wielu sparingów, więc zapewne będą potrzebowały trochę czasu, aby odpowiednio się zgrać, a proces ten będzie postępował w trakcie zmagań. – Mam nadzieję, że wszystko będzie funkcjonowało coraz lepiej. Rozegraliśmy dopiero trzy sparingi. Tak się poukładał ten okres przygotowawczy, że nie było innych możliwości. Ale czasami im mniej, tym lepiej – dodał trener bydgoskiej ekipy.
W międzysezonowej przerwie zaszło w niej sporo zmian. Na powrót do Bydgoszczy zdecydowała się Ewelina Żurowska. Pałac sięgnął też po kilka zagranicznych ogniw, a w ataku ma mu pomóc wspomniana już Gałkowska. – Udało nam się zbudować bardzo fajny skład. Jest w nim trochę rutyny, młodości, trochę szaleństwa i spokoju. Zobaczymy, co z tych składników uda nam się ugotować – stwierdził Zawieracz.
Miniony sezon nie był dla Pałacu do końca udany. Niemal do ostatniej kolejki walczył o uniknięcie spadku do I ligi. Następne rozgrywki mają być dla niego bardziej udane. W Bydgoszczy wszyscy celują w fazę play-off. – Do nowego sezonu przystępujemy z wielkimi nadziejami. Liczymy, że będzie lepiej niż było. Naszym podstawowym celem będzie to, aby grać jak najlepiej – nawet trochę powyżej naszych możliwości. W każdym sezonie Pałac myśli o play-off. Zawsze przystępuje do rozgrywek z takimi nadziejami, że w końcu wskoczy do ósemki i będzie walczył o miejsca punktowane. To będzie spełnienie naszych założeń – zakończył Mirosław Zawieracz.
źródło: opr. własne, PLS TV
