Światowa Federacja Piłki Siatkowej opublikowała na oficjalnej stronie FIVB dokument, zgodnie z którym na klubie Cerrad Enea Czarni Radom wciąż ciąży międzynarodowy zakaz transferowy. Spowodowane jest on sporem władz drużyny z Maksimem Żygałowem, byłym atakującym „Czarnych”.
Rosjanin nie chce przystać na obniżenie kontraktu, który według włodarzy powinien zostać pomniejszony ze względu na czasową niezdolność zawodnika do gry w wyniku kontuzji.
Pod koniec lipca FIVB zaktualizowała listę drużyn objętych sankcjami. Radom nadal widnieje na niej jako klub z międzynarodowym zakazem transferowym. Został on nałożony 19 maja 2020 roku – ekipa z Radomia nie może otrzymać międzynarodowych certyfikatów transferowych dla zakontraktowanych zagranicznych siatkarzy. Klub liczył, że uda się rozwiązać sprawę do końca czerwca, jednak w nowo opublikowanej liście drużyn objętych sankcjami, nic się nie zmieniło.
Dla radomian opuszczenie tej listy będzie znaczące. Na nadchodzące rozgrywki 2020/2021 wśród podopiecznych Roberta Prygla są trzej zagraniczni gracze – Amerykanin Brend Sander, Brazylijczyk Lucas Loh i Bułgarem Wiktor Josif. Do czasu rozwiązania sporu z Żygałowem nie będą mogli oni grać w barwach Radomia w oficjalnych rozgrywkach.
źródło: polsatsport.pl