W niedzielę w Tarnowie poznamy triumfatorów rozgrywanych po raz pierwszy w historii mistrzostw Europy U-22 mężczyzn. O brązowy medal powalczą reprezentacje Polski oraz Turcji. O miejsce na najwyższym stopniu podium z kolei zagra drużyna narodowa Francji oraz Włoch. – Graliśmy z turecką drużyną dwa razy i oba te sparingi wygraliśmy. Pewna przewaga psychologiczna jest po naszej stronie. Zapewniam, że dajemy z siebie wszystko i nie inaczej będzie podczas niedzielnego meczu – powiedział Michał Róg, asystent trenera reprezentacji Polski do lat 22.
W sobotni wieczór pomimo ogromnej waleczności musieliście uznać wyższość Włochów w półfinale mistrzostw Europy do lat 22. Tak naprawdę dwie piłki zadecydowały o tym, że zagracie o brązowy medal, a nie złoty.
Michał Róg: – Mieliśmy swoje szanse, których nie wykorzystaliśmy. Prowadziliśmy 2:1 w setach, a w tie-breaku wyszliśmy na prowadzenie po niesamowitych akcjach. Na chłodno to wszystko przeanalizujemy. Sędzia popełnił kilka błędów, ale grając półfinał mistrzostw Europy nie można zrzucać odpowiedzialności za wynik, tylko na sędziego. W czasie tego meczu nie było mu łatwo, bo niektóre akcje były naprawdę trudne do oceny, a do tego nie można było skorzystać z systemu challenge. To naprawdę smutne, że na tego rodzaju imprezie sportowej, na której grają przecież już praktycznie seniorzy nie obowiązuje system weryfikacji, tak dobrze znany chociażby w Polsce. Teraz już nic nie zmienimy. Przegraliśmy jako drużyna, ale jestem przekonany, że w niedzielę ta sama drużyna pokaże charakter i zdobędziemy brąz.
I będzie można powiedzieć, że ta grupa chłopaków lubi brąz. Przed rokiem wywalczyliście trzecie miejsce na mistrzostwach świata U21.
– Dokładnie tak. Na pewno przyjechaliśmy na ten turniej po medal. Marzeniem każdego z nas było złoto. Po sobotnim meczu jesteśmy smutni, zawiedzeni i źli. Mamy jednak nadzieję, że turniej zakończymy z medalem na szyi.
Waszym rywalem będzie Turcja. Mieliście okazję rozegrać z nimi sparingi przed rozpoczęciem turnieju. W sobotę po świetnej walce musieli uznać wyższość Francji 2:3. Mimo, że znacie ten zespół, to trzeba chyba na niego uważać, bo z meczu na mecz podczas zawodów w Tarnowie prezentował coraz lepszą siatkówkę?
– Graliśmy z turecką drużyną dwa razy i oba te sparingi wygraliśmy. Pewna przewaga psychologiczna jest po naszej stronie. Po meczu z Włochami, po szybkiej kolacji rozpoczęliśmy analizę naszego niedzielnego przeciwnika. Jest to bardzo mocny zespół, grający przede wszystkim siłowo. Do tego mający dwóch liderów – przyjmującego Mirzę Lagumdzije i atakującego Kaan Gurbuz. Tak jak powiedziałem wcześniej to silny zespół, ale przewaga psychologiczna jest po naszej stronie. Liczę, że to my zwyciężymy.
Na koniec proszę powiedzieć, kto pana zdaniem w niedzielę stanie na najwyższym stopniu podium mistrzostw Europy U22? Francja czy Włochy?
– Dla mnie kluczowe jest to, żeby Polska pokonała Turcję i stanęła na najniższym stopniu podium. Pozostałe rozstrzygnięcia są mniej znaczące.
Program meczów finałowych mistrzostw Europy U22 Mężczyzn – Tarnów 12-17 lipca:
17 lipca (niedziela)
godz. 17.00 mecz o brąz: Turcja – Polska (transmisja Polsat Sport Extra)
godz. 20.00 finał: Francja – Włochy (transmisja Polsat Sport)
źródło: pzps.pl