Siatkarki Developresu Rzeszów zdobyły w niedzielę Puchar Polski pokonując bez straty seta ŁKS Commercecon Łódź. Po meczu dumy ze swoich podopiecznych nie ukrywał trener Michal Masek, który udzielił wywiadu stacji Polsat Sport. Głos zabrała także bohaterka meczu, Bruna Honorio. – Starałam się dać z siebie wszystko – powiedziała atakująca.
DAŁA Z SIEBIE WSZYSTKO
Dla Bruny Honorio wejście na boisko w ważnym meczu, jak finał Pucharu Polski było czymś wyjątkowym. Doświadczona atakująca z konieczności musiała zastąpić kontuzjowaną Sabrinę Machado i spisała się znakomicie. – To było bardzo trudne, myślałam o tym, co się dzieje z Sabriną. Na szczęście okazało się, że nie jest aż tak źle. Osobiście starałam się dać z siebie wszystko – nie ukrywała Brazylijka,
Początkowo nagrodę MVP otrzymała Aleksandra Szczygłowska, libero do odebrania nagrody zaprosiła jednak Honorio. – To było wspaniałe. Widać, było to, jak wszystkie jesteśmy za sobą. Podczas ceremonii koleżanki wypychały mnie mówiąc …”Bruna to będzie dla ciebie”. Wyczytano Olę, pomyślałam .. „ok”. Ola pociągnęła mnie za sobą byśmy razem odebrały nagrodę – opowiedziała.
DUMNY TRENER
Dumy ze swoich podopiecznych nie ukrywał trener Michal Masek. – Chcieliśmy wygrać ten Puchar i jesteśmy naprawdę szczęśliwi. Czapki z głów dla całego zespołu za cały ten turniej, za półfinał i niedzielny finał, za opanowanie emocji. Dziewczyny zagrały na niesamowitym poziomie – powiedział szkoleniowiec. Nie ukrywał on, że kontuzja Machado była trudnym wydarzeniem. – To zawsze jest szok dla wszystkich, ale musieliśmy się szybko otrząsnąć. Było widać po Brunie, że początkowo była troszkę przestraszona, ale potem zagrała koncertowo. Była typowym jokerem, który zagrał niesamowity mecz. Wiemy, że ona potrafi grać, że to doświadczona zawodniczka. w tym sezonie pełni rolę drugiej atakującej, ale ma już w naszej lidze super występy – przyznał Masek.
Jeden cel na sezon rzeszowianki już zrealizowały, celują jeszcze w dwie inne rzeczy, ćwierćfinał LM i mistrzostwo Polski. – Mamy trzy cele, pierwszy już zrealizowaliśmy, wygraliśmy Puchar Polski. Drugi przed nami już w czwartek, chcemy być w ósemce w Lidze Mistrzyń. Bycie w ćwierćfinale tych rozgrywek to coś niesamowitego. Potem już będą play-off i czas przełamać tę srebrną serię, chcemy wygrać mistrzostwo i nie ma co tego ukrywać – podkreślił Michał Masek.
Zobacz również:
Relacja z meczu finałowego TAURON Pucharu Polski
źródło: Polsat Sport