– Jestem szczęśliwy, że tu wracam, są to moje strony. Mam nadzieję, że do tej drużyny dodam również coś od siebie i osiągniemy bardzo dobry wynik – powiedział rozgrywający Asseco Resovii Michał Kędzierski.
Siatkarze Asseco Resovii już trenują. Ich forma idzie w górę, choć do rozpoczęcia sezonu ligowego zostało jeszcze sporo czasu. – Pierwszy tydzień był spokojny. Trenerzy nie chcieli nas zbyt mocno obciążać fizycznie, bo każdy wrócił w różnej formie. Teraz to się wyrównuje, zaczęliśmy trenować na bardzo dużych obciążeniach – w siłowni i w hali. Trener zwraca uwagę na szczegóły, czego od niego oczekujemy, bo dzięki temu będę mógł poprawiać swoją grę. Wygląda to coraz lepiej, każdy coraz lepiej zaczyna czuć piłkę, zaczynamy trochę wyżej skakać, mocniej atakować. Przygotowujemy formę na ligę i czekamy na resztę zawodników – podkreślił zawodnik zespołu z Rzeszowa.
W nadchodzącym sezonie nie będzie on miał łatwego zadania, bowiem o miejsce w składzie rywalizował będzie z Fabianem Drzyzgą. – Jestem pozytywnie na nią nastawiony. Fabian prezentuje odpowiednią klasę, ja będę na niego naciskał, aby grał jeszcze lepiej. Wszystkim może to wyjść tylko na dobre. Cel jest taki, aby się wspierać i dać jak najwięcej drużynie – dodał Kędzierski.
W poprzednich sezonach ekipa z Podkarpacia zawodziła. Teraz ma być zupełnie inaczej. Jej celem jest włączenie się do walki o medale. – Wiem jak to wyglądało przez kilka ostatnich lat, kiedy wyniki nie były zadowalające . W tym roku skład jest bardzo dobry, są nowe nadzieje. Mierzymy w najwyższe cele. Musimy się bić z najlepszymi zbierać punkty i mamy nadzieję grać o medale – zaznaczył siatkarz.
Będzie to już dziesiąty sezon doświadczonego rozgrywającego w PlusLidze. Liczy on, że wraz z Asseco Resovią odniesie w nim sukces. – Mam nadzieję, że będzie najlepszy. Moje największe osiągnięcie wiąże się z grą w Resovii, choć nie było ono zadawalające, bo przegraliśmy ćwierćfinał z Olsztynem. Szczerze wierzę, że ten sezon będzie najlepszy. W klubie zawodnikom niczego nie brakuje, jest duży, z wysokimi kwalifikacjami sztab, mamy pełną opiekę,. Nic tylko wygrywać. Jest atmosfera pracy, jest też wesoło – zakończył Michał Kędzierski.
źródło: nowiny24.pl, opr. własne
