Tegoroczni maturzyści, w tym mistrzowie świata U-19, zakończyli swoją edukację w SMS-ie PZPS Spale. Dodatkowo pracę jako trener reprezentacji młodzieżowych zakończył Michał Bąkiewicz. – Jak to w naszym zawodzie, potrzeba było sporo cierpliwości, ale ja się bardzo cieszę, że to ja trafiłem na fantastyczną grupę chłopaków. Od początku uwierzyli w filozofię pracy i ustawiony cel. Z dnia na dzień wszyscy zaczęli wspólnie do niego dążyć – mówił były trener młodzieżowej kadry.
Michał Bąkiewicz z grupą, która właśnie zakończyła swoją naukę w SMS PZPS Spała, pracował przez trzy lata – nie tylko w okresie reprezentacyjnym, ale także jako trener w Spale.
Wspólnie sięgnęli po brąz mistrzostw Europy U-18 oraz złoto mistrzostw świata U-19. – Cieszymy się, że w SMS-ie Spała mieliśmy takiego trenera, który był w stanie osiągnąć te sukcesy z tą drużyną, znalazł z nią fantastyczny wspólny język – mówił prezes PZPS Sebastian Świderski i dodał: – Michał się rozwija, idzie dalej, chce zrobić kolejny krok. My mu kibicujemy i będziemy patrzeć, jak jego kariera się rozwija.
Ta młodzieżowa kadra pod wodzą trenera sięgnęła po kilka medali. – Dla mnie to bezcenne doświadczenie i sporo satysfakcji. Jak to w naszym zawodzie, potrzeba było sporo cierpliwości, ale ja się bardzo cieszę, że to ja trafiłem na fantastyczną grupę chłopaków. Od początku uwierzyli w filozofię pracy i ustawiony cel. Z dnia na dzień wszyscy zaczęli wspólnie do niego dążyć – podsumował okres pracy z reprezentacją Polski Michał Bąkiewicz. O swoim byłym już trenerze w ciepłych słowach wypowiadali się także siatkarze. – Razem z trenerem przeszliśmy długą drogę, żeby być w tym miejscu, w którym jesteśmy. Mogę mu tylko dziękować, bo ja na pewno ukształtowałem się jako zawodnik – przyznał rozgrywający Kajetan Kubicki.
źródło: opr. własne, PZPS