Reprezentacja Polski bez straty seta zakończyła grę w grupie A mistrzostw świata juniorów młodszych. W Teheranie podopieczni trenera Michała Bąkiewicza pokonali kolejno po 3:0 Nigerię, Indie oraz Iran. Z pierwszego miejsca awansowali do 1/8 finału i w tej fazie rywalizacji spotkają się w poniedziałek z Kolumbią. Niedziela będzie dniem przerwy w turnieju.
W sobotę Michał Bąkiewicz oglądał w telewizji mecz Kolumbia – Białoruś. Trenerzy ze względu na obostrzenia nie mogą przebywać w hali w czasie spotkań innych drużyn. Zwycięzca tej konfrontacji zajmował czwarte miejsce w grupie B i zostawał rywalem polskich siatkarzy w 1/8 finału.
Wygrała Kolumbia 3:1 (25:18, 25:23, 19:25, 29:27). Najwięcej punktów dla zwycięzców zdobyli: Miguel Angel Martinez 25 i Ronnie Mosquera 13. – Nie zastanawialiśmy się nad tym, który zespół bardziej nam pasował. Od początku turnieju skupiamy się na naszej grze i jak najlepszym przygotowaniu do kolejnego pojedynku. Najpierw dwa sety pewnie wygrali Kolumbijczycy, a trzeciego zdecydowanie Białorusini. W czwartym zanosiło się na tie-breaka. W tej partii gra była wyrównana od początku do końca. Kolumbijski zespół ma ogromny potencjał w ofensywie. Zawodnicy są skoczni, sięgają wysoko po piłkę. W ich zespole wyróżniającymi się postaciami jest atakujący i jeden z przyjmujących – powiedział Michał Bąkiewicz.
Michał Bąkiewicz przypomniał, że młodzi Kolumbijczycy wcześniej w grupie B przegrali 0:3 z Włochami oraz po 1:3 z Brazylią i Czechami. – W dwóch ostatnich meczach mieli przegrane sety na przewagi więc na pewno potrafią grać – zakończył polski szkoleniowiec.
źródło: pzps.pl