STS Olimpia Sulęcin przegrał z KFC Gwardią Wrocław 0:3 (24:26, 22:25, 16:25) w V Memoriale im. Ryszarda Tuszyńskiego. W drugim spotkaniu dnia APP Krispol Września uległ Mickiewiczowi Kluczbork 1:3 (20:25, 25:16, 14:25). W niedzielę wrocławianie i kluczborczanie powalczą o pierwsze miejsce, a sulęcinianie i wrześnianie o trzecią lokatę.
W pierwszym meczu V Memoriału im. Ryszarda Tuszyńskiego po przeciwnych stronach siatki stanęły drużyny STS Olimpia Sulęcin oraz KFC Gwardia Wrocław. Praktycznie od pierwszej do ostatniej akcji zespoły grały punkt za punkt 4:4 i 9:9. Po stronie sulęcinian ręki w ataku nie zwalniał Grzegorz Turek, a wrocławian Łukasz Lubaczewski 14:14. Kibicom sporo emocji dostarczyła sama końcówka premierowej odsłony meczu. Najpierw błąd w ataku popełnił Łukasz Rymarski, a chwilę później pewnie zaatakował Damian Wierzbicki (26:24).
Drugi set podobnie jak pierwszy był dość wyrównany. Dzięki dobrym zagraniom Macieja Kordysza sulęcinianie wyszli na prowadzenie 11:9. Podopieczni Krzysztofa Janczaka nie mieli zamiaru się poddać. Równie dobrą dyspozycją w ataku odpowiedzieli Lubaczewski oraz Wierzbicki 15:15. Co prawda w końcowej fazie STS Olimpia ponownie odskoczył na dwa oczka 20:18, ale gwardziści za sprawą mocnej zagrywki Lubaczewskiego najpierw doprowadzili do remisu 20:20, a chwilę później prowadzili 23:20. W ostatnich akacjach więcej zimnej krwi zachowali siatkarze ze stolicy Dolnego Śląska. Ostatnie dwa punkty na wagę zwycięstwa zdobyli odpowiednio Bartosz Pietruczuk oraz Wierzbicki 25:22.
Przed trzecią partią szkoleniowcy obu drużyn zdecydowali się na korekty w wyjściowych szóstkach. Szansę na grę otrzymali praktycznie wszyscy pozostali zawodnicy, którzy do tej pory oglądali zmagania swoich kolegów z kwadratu dla rezerwowych. Ta część lepiej układała się dla wrocławian 8:4. Proste błędy w ataku popełniał Maciej Naliwajko. W tej sytuacji o czas dla swoich podopiecznych poprosił Tomasz Kowalski. Na niewiele się to zdało. Warunki gry dyktowali gwardziści 18:10. Pewnie zwyciężyli 25:16 i w całym meczu 3:0.
W drugim meczu dnia APP Krispol Września zmierzył się z Mickiewiczem Kluczbork. Pierwsza partia spotkania dużo lepiej układała się dla zespołu gości, który dzięki mocnej zagrywce i pewnemu atakowi wygrał premierową odsłonę meczu do 20. Podopieczni Mariana Kardasa bardzo szybko wyciągnęli wnioski z porażki. W drugim secie to oni od początku do końca dyktowali warunki gry, zwyciężając małym nakładem sił 25:16.
Kluczborczanie od trzeciej partii powrócili do swojego równego rytmu gry. W kolejnej części spotkania to oni nie dali siatkarzom Krispolu szans na równą grę. Punktowali ich w każdym elemencie siatkarskiego rzemiosła, wygrywając do 14. Najbardziej wyrównana była czwarta, jak się okazało ostatnia partia w tym sobotnim meczu. Najwięcej emocji kibicom dostarczyła zacięta końcówka, w której więcej zimnej krwi ostatecznie zachowali zawodnicy Mickiewicza 25:23.
W niedzielę zostaną rozegrane mecz o poszczególne miejsca. Jako pierwsi zagrają siatkarze STS-u Olimpia Sulęcin z Krispolem Września. Powalczą o trzecie miejsce w V Memoriale im. Ryszarda Tuszyńskiego. Natomiast o pierwszą lokatę walczyć będą KFC Gwardia Wrocław i Mickiewicz Kluczbork.
Program i wyniki V Memoriału im. Ryszarda Tuszyńskiego we Wrześni
29 sierpnia (sobota)
STS Olimpia Sulęcin – KFC Gwardia Wrocław 0:3
(24:26, 22:25, 16:25)
Krispol Września – Mickiewicz Kluczbork 1:3
(20:25, 25:16, 14:25, 23:25)
30 sierpnia (niedziela)
godz. 11:00 mecz o 3. miejsce: STS Olimpia Sulęcin – Krispol Września
godz. 13:00 mecz o 1. miejsce: KFC Gwardia Wrocław – Mickiewicz Kluczbork
źródło: tauron1liga.pl
