XX AGROBEX Memoriał Arkadiusza Gołasia cieszy się ogromną popularnością, a do Zalasewa przyjechała rzesza kibiców, którzy emocjonują się meczami, ale też wspominają tragicznie zmarłego Arkadiusza Gołasia. Na memoriale obecna jest również mama Gołasia, pani Danuta, która jest wzruszona i pod wrażeniem organizacji turnieju.
XX AGROBEX Memoriał Arkadiusza Gołasia już się rozpoczął. W pierwszym meczu zmierzyły się drużyny Aluronu CMC Warty Zawiercie i PGE GiEK Skry Bełchatów. W drugim spotkaniu zagrają ZAKSA Kędzierzyn-Koźle i Berlin Recycling Volleys.
Arka z nami nie ma, ale wiele dobrych rzeczy popłynie z tego memoriału
Przed meczem wrażeniami z pobytu w Zalasewie podzieliła się mama Arkadiusza Gołasia, pani Danuta. – Jesteśmy szczęśliwi, a jednocześnie pełni wzruszenia, kiedy tu przyjeżdżamy, bo wiadomo, że wracają do nas różne obrazy z naszego życia. Cieszymy się, że organizatorzy tak zaplanowali tutaj turniej. Są różne atrakcje, licytacje charytatywne, spotkania z ciekawymi sportowcami. To dla młodych ludzi wzór do naśladowania i to nas też napełnia nas pozytywną energią. Mimo, że wspominamy osobę, której już z nami nie ma to dobre rzeczy płyną z takich spotkań.
– Teraz jesteśmy w Zalasewie, wcześniej byliśmy w innych miejscowościach, ale ten memoriał zawsze cieszył się ogromną popularnością. Ludzi przyciąga też oprawa i topowi zawodnicy z najlepszych drużyn. Śledzenie tych rozgrywek to coś wspaniałego. To super przedsięwzięcie i nasze serca przepełnione są radością. Oby takich imprez było jak najwięcej, bo kultywują pamięć o Arku – zakończyła Danuta Gołaś.