Asseco Resovia Rzeszów – Indykpol AZS Olsztyn
sobota, 12.11, godz. 14:45
transmisja: Polsat Sport
Rzeszowianie w poprzedniej rundzie po raz pierwszy w tym sezonie musieli uznać wyższość rywali. Asseco Resovia przegrała 0:3 z Jastrzębskim Węglem i może żałować swoich niewykorzystanych okazji. Teraz jednak podopieczni Giampaolo Medeiego powinni wrócić na zwycięską ścieżkę, zwłaszcza, że zagrają na swoim terenie. Olsztynianie słyną jednak w tym sezonie z dość trudnej zagrywki, która może utrudnić boiskowe życie Fabianowi Drzyzdze. To między innymi przyjęcie było bolączką rzeszowian w meczu w Jastrzębiu-Zdroju.
O poprzednim spotkaniu jak najszybciej będą chcieli zapomnieć siatkarze z Olsztyna. Przegrali oni 0:3 z Treflem Gdańsk, a poziom ich gry – delikatnie mówiąc, nie powalał. To druga porażka z rzędu ekipy z Warmii i Mazur. – Staraliśmy się dogonić rywala w drugim secie, to w każdym aspekcie gry nie wyglądaliśmy dobrze. Musimy zmienić wiele rzeczy w naszej grze. Nie możemy całkowicie zapomnieć o tym meczu, ponieważ musimy wynieść z niego naukę. Uważam, że z każdej porażki trzeba wyciągnąć wnioski, a następnie skupić się na kolejnym meczu – przyznał przyjmujący olsztynian, Robbert Andringa. Jeśli olsztynianie liczą na przełamanie, to przede wszystkim do swojej dyspozycji z początku sezonu musi wrócić cały zespół, zagrać dokładniej i popełniać mniej błędów.
Typ redakcji:
Asseco Resovia Rzeszów – Indykpol AZS Olsztyn 3:1
źródło: inf. własna