Reprezentacja Turcji wygrała 3:0 ze Szwecją w swoim pierwszym meczu na mistrzostwach Europy. Szwedki tylko w pierwszym secie przekroczyły barierę 20 punktów, w pozostałych dwóch nie miały zbyt wiele do powiedzenia i wysoko je przegrały. W drugim meczu tej grupy Azerbejdżan wysoko wygrał z Czechami
Udana inauguracja Turczynek
Pierwsza faza meczu Szwedek z Turczynkami stała pod znakiem walki cios za cios. Dopiero kontra i as serwisowy Melissy Vargas sprawiły, że do głosu doszły faworytki (10:6). Szwedki jednak odpowiedziały blokiem. W ataku z dobrej strony pokazały się Alexandra Lazić i Linda Andersson, a dzięki temu w połowie seta wróciły one do gry (16:16). Nadziały się jednak na turecki blok, a dzięki Vargas podopieczne trenera Santarelliego wróciły na prowadzenie (22:19). Skandynawki w końcówce próbowała do walki poderwać jeszcze Isabelle Haak, ale Ebrar Karakurt postawiła kropkę nad „i” w premierowej odsłonie (25:22).
W drugim secie dzięki Haak Szwedki początkowo dotrzymywały kroku Turczynkom, ale po kontrze Edy Erdem Dundar inicjatywę na boisku zaczęły przejmować Turczynki (8:6). Na środku z dobrej strony pokazała się Zehra Gunes, a przy zagrywce Karakurt faworytki wypracowały sobie solidną nadwyżkę (15:10). Swoje w ataku robiła Vargas, a po asie serwisowym druga odsłona zbliżała się do końca (21:14). Turczynki dołożyły jeszcze szczelny blok, a duet Karakurt/Vargas przypieczętował ich wygraną w tej części spotkania (25:18).
W trzecim secie nie zamierzały zwalniać tempa. Przy serwisie Elif Sahin szybko odskoczyły od przeciwniczek na 5:0. Pojedyncze udane zagrania Lazić i Haak to było zbyt mało, aby Szwedki były w stanie dorównać zwyciężczyniom Ligi Narodów. W ataku swoje robiła Vargas, a błędy podcinały skrzydła Skandynawkom (14:7). Turczynki dokładały szczelny blok, a trudne zagrywki Gunes powodowały, że powiększał się dystans dzielący oba zespoły. W końcówce dwa asy serwisowe dołożyła Vargas, a błąd Szwedek zakończył całe spotkanie (25:13).
Turcja – Szwecja 3:0
(25:22, 25:18, 25:13)
Składy zespołów:
Turcja: Vargas (19), Cebecioglu (2), Sahin (6), Erdem (8), Gunes (12), Karakurt (12), Gizem (libero) oraz Aykac, Aydin
Szwecja: Linda Andersson (4), Wasserfaler (2), Isabelle Haak (12), Alexandra Lazic (6), Julevik (1), Anna Haak (6), Bring (libero) oraz Arrestadt, Rebecka Lazic, Gustafsson, Hellvig (2), Nilsson, Emmy Andersson (libero)
Azerbejdżan wysoko wygrał z Czeszkami
Do stanu po 7 obie drużyny grały punkt za punkt. Następnie do głosu doszły siatkarki Azerbejdżanu. Azerki ruszyły do ataków, punktowała Rahimowa, było 10:8 dla nich, dołożyły punkty w bloku, ich przewaga wzrosła do trzech punktów (16:13). W polu zagrywki punktowała Alijewa (18:13), Czeszki miały duże problemy z przyjęciem. Michaela Mlejnkova pojedynczymi atakami próbowała poderwać swoje koleżanki do skutecznej gry. Jak się okazało było to za mało na dobrze dysponowane Azerki. Po ataku Charczenko Azerbejdżan wygrał pierwszą część meczu.
W drugiej partii spotkania Azerki poszły za ciosem, po zbiciu Alijewej prowadziły 5:2. Przy serii zagrywek Abdulazimowej tablica wyników wskazała wysokie prowadzenie Azerek – 11:3. Czeszki popełniły wiele błędów własnych, ich słabe przyjęcie przełożyło się na nieskuteczną grę w ataku. Po ataku Charczenko było 16:6 dla podopiecznych trenera Atamana Gujneligila. Set miał jednostronny przebieg, Azerki dominowały w każdym elemencie siatkówki. Po punktowym bloku Abdulazimowej było 22:8. Błąd Gabrieli Orvosovej w polu zagrywki zamknął tę część spotkania.
Obraz gry nie uległ zmianie w ostatniej partii spotkania. Od mocnego uderzenia rozpoczęły Azerki, po ataku Rahimowej tablica wyników wskazała ich prowadzenie 8:1. Azerki niepodzielnie dominowały na boisku, Czeszki były tłem dla swoich rywalek.. Po ataku Pavlovej zniwelowały nieco straty do pięciu punktów, przegrywały 10:15. Na tym dobra postawa Czeszek zakończyła się. Azerki całkowicie dominowały na boisku, ich mocnym atutem okazała się być gra w bloku. W całym spotkaniu Azerbejdżan zdobył 13 punktów. Mecz punktowym blokiem zakończyła Rahimowa.
Azerbejdżan – Czechy 3:0
(25:21, 25:20, 25:15)
Składy zespołów:
Azerbejdżan: Ruban (15), Alijewa (11), Abdulazimowa (9), Charczenko (9), Besman (1), Rahimowa (17), Karimowa (libero) oraz Doroszenko, Basznakowa, Stepanienko
Czechy: Hodanova (1), Koulisiani (4), Valkova (1), Jehlářová (3), Mlejnkova (5). Orvosova (9) Digrinova (libero) oraz Pelikanova, Brancuska, Havelkova (6), Dostalova (libero)
Zobacz również:
Wyniki i tabela grup C mistrzostw Europy kobiet
źródło: inf. własna