W nowym sezonie w Aluronie CMC Warta Zawiercie nadal będziemy oglądać Maximiliano Cavannę. Dla Argentyńczyka będzie to drugi rok w Jurajskiej Armii. – Jestem bardzo zadowolony, że mogę kontynuować przygodę w tym projekcie. I naprawdę chciałbym, abyśmy mogli walczyć o to, by zawiesić sobie na szyjach medal, być w pierwszej trójce, może nawet dotrzeć do finału. Zagrać też znowu w Pucharze Polski, bo to było bardzo pozytywne doświadczenie. Awansować do europejskich pucharów. Zarówno dla klubu, jak i dla mnie to byłoby prawdziwe spełnienie marzeń, a w ostatnim sezonie trochę zabrakło. Wiemy, że gdy wrócimy w sierpniu do treningów, cel będzie jasny i będziemy dążyć do jego realizacji w przyszłym roku – mówi argentyński rozgrywający.
– Maxi Cavanna to nie tylko bardzo dobry siatkarz, ale i człowiek. To wielki profesjonalista, współpraca z nim jest przyjemnością – chwali argentyńskiego rozgrywającego trener Igor Kolaković. – W poprzednim sezonie, jak cały zespół, miał wzloty i upadki w drugiej części rozgrywek. Jednak na początku prezentował się wyjątkowo dobrze i to dlatego cała drużyna radziła sobie tak świetnie. Spowolniły go przejściowe choroby i problemy z kolanem, przez co zabrakło mu odpowiedniego rytmu treningowego. W kolejnym sezonie spodziewam się po nim znacznie więcej – przyznaje szkoleniowiec Aluronu CMC Warta Zawiercie.
Maximiliano Cavanna jest pierwszym Jurajskim Rycerzem z Argentyny. Do Zawiercia trafił w 2020 roku z włoskiego Gas Sales Piacenza. W swoim pierwszym sezonie w Polsce wystąpił w 31 meczach: 29 w PlusLidze i 2 w Pucharze Polski. Tylko raz nie pojawił się na boisku. Było to w wyjazdowym meczu fazy zasadniczej z Jastrzębskim Węglem. W kolejnym sezonie także będzie występować w żółto-zielonych barwach.
– Jestem bardzo zadowolony, że mogę kontynuować przygodę w tym projekcie. I naprawdę chciałbym, abyśmy mogli walczyć o to, by zawiesić sobie na szyjach medal, być w pierwszej trójce, może nawet dotrzeć do finału. Zagrać też znowu w Pucharze Polski, bo to było bardzo pozytywne doświadczenie. Awansować do europejskich pucharów. Zarówno dla klubu, jak i dla mnie to byłoby prawdziwe spełnienie marzeń, a w ostatnim sezonie trochę zabrakło. Wiemy, że gdy wrócimy w sierpniu do treningów, cel będzie jasny i będziemy dążyć do jego realizacji w przyszłym roku – mówi Maximiliano Cavanna.
W sezonie 2020/2021 Maximiliano Cavanna zdobył 38 punktów. Co ciekawe, bardzo dobrze spisywał się w bloku. Zanotował 17 punktów tym elementem, ale miał aż 166 dotknięć piłki w bloku oraz 46 wybloków, co dawało mu drugie miejsce wśród Jurajskich Rycerzy w obu rankingach. W tych elementach wyprzedzał go jedynie Flávio Gualberto. Maxi Cavanna trzykrotnie otrzymywał nagrodę MVP. Było to w wyjazdowych meczach z Indykpolem AZS Olsztyn i MKS-em Będzin oraz domowym spotkaniu z GKS-em Katowice.
– Maxi pokazał na początku minionego sezonu, jak wielki ma potencjał. Liczymy, że w drugim roku gry w naszych barwach zaprezentuje jeszcze więcej magii – zaznacza prezes Kryspin Baran.
Zobacz również:
Karuzela transferowa PlusLigi
źródło: aluroncmc.pl