Pod koniec lutego sensacyjna wiadomość obiegła siatkarski świat. Irańska federacja podjęła zaskakującą decyzję przekazując pieczę nad narodową kadrą mężczyzn Mauricio Paesowi. Wybór, jak się okazało, był błędny, a szkoleniowiec właśnie stracił pracę. Trenera na stanowisku zastąpi jego asystent, Peyman Akbari.
Kulisy nieudanej współpracy
Nie ma co ukrywać, obecnie Iran nie ma dawnego błysku i przebicia. Znakomite pojedynki z topowymi zespołami świata oraz pełne wrażeń i podtekstów spotkania z Polakami to już przeszłość. Irańska kadra pogrążyła się na dobre w kryzysie. Starsi zawodnicy przekazali pałeczkę młodszym kolegom, a tych z kolei nie miał kto poprowadzić. Pod koniec lutego Mauricio Paes został nowym szkoleniowcem irańskiej kadry narodowej. Decyzja władz zaskoczyła wielu, gdyż wcześniej mówiono o kandydaturach Alberto Giulianiego czy Vitala Heynena. Kadencja szkoleniowca nie trwała długo bowiem jego zwolnienie właśnie stało się faktem. Lista zarzutów do Paesa, jak się okazało jest całkiem imponująca.
– Siedem porażek z rzędu, brak odpowiedniego zarządzania i przywództwa drużyną narodową, brak odpowiedniego podejmowania decyzji oraz odpowiedniej selekcji oraz wykorzystania tylko części zawodników zawodników, wahania w wynikach drużyny podczas każdego spotkania. Powodem decyzji jest zapobieganie dalszym szkodom marce irańskiej narodowej siatkówki na arenie międzynarodowej oraz utrzymanie osobowości i jedności zespołu. Jednym z tematów omawianych w trakcie spotkań były działania mające na celu zmianę procedury działania zespołu i budowanie ducha zespołu, aby zwyciężał – możemy przeczytać w oficjalnym komunikacie irańskiej federacji.
Jednym z celów trenera było wywalczenie rzutem na taśmę awansu na igrzyska w Paryżu. Taka opcja byłaby możliwa tylko w wypadku znakomitego występu w siatkarskiej Lidze Narodów. Miesiąc grania wszystko zweryfikował i zaprzepaścił szansę Irańczyków na największą imprezę sportową świata.
Aktualnie Irańczycy zajmują ostatnie miejsce w tabeli Ligi Narodów. Po siedmiu spotkaniach zajmują przedostatnią, 15. lokatę. Gorsi są wyłącznie debiutujący reprezentanci Turcji. Szalę goryczy przechyliła natomiast przegrana z Bułgarią 2:3.
następca z irańskim paszportem
Następcą Mauricio Paesa ogłoszono jego dotychczasowego asystenta, Peymana Akbariego. Nowy selekcjoner Irańczyków przede wszystkim ma bogate CV związane z rodzimą siatkówką. Akbari od pierwszego dnia zgrupowania dołączył do sztabu trenera Paesa, aby wesprzeć go i pomóc w rozwoju krajowej siatkówki. Federacja zachwala jego cenne doświadczenie, jako trenera, a także zawodnika oraz wcześniejszego kapitana reprezentacji narodowej, w różnych kategoriach wiekowych. Irańska organizacja nie wyklucza także ponownych poszukiwań na zagranicznej giełdzie nazwisk, zwłaszcza, że Akbari ma poprowadzić drużynę do końca tegorocznej Ligi Narodów.
Zobacz również:
źródło: volleyball.ir